ReklamaB1 ŚO - nexentire 05.04-31.12 Piotr

Ogumienie

Transport

Pojazdy użytkowe

Wydarzenia

ponad rok temu  19.03.2018, ~ Administrator   Czas czytania 4 minuty

Strona 1 z 3

Zakończyły się konsultacje publiczne projektu ustawy o zmianie ustawy o publicznym transporcie zbiorowym oraz niektórych innych ustaw. Jest to kolejna próba dostosowania przepisów prawa krajowego do rozporządzeń unijnych. Większość propozycji daje szansę na realizację planu poprawy funkcjonowania przewozów drogowych osób w transporcie publicznym.

- Projekt regulacji zawiera jednak również szereg zmian, które należy ponownie przeanalizować uwzględniając możliwe zagrożenia - informuje Business Centre Club, przedstawiając swoje uwagi do projektu ustawy.

Z punktu widzenia przedsiębiorcy

Jedną z głównych zmian jest poszerzenie zakresu ustawy do całego publicznego transportu drogowego. Ma to związek ze zmianą art. 30 ustawy, zgodnie z którą w transporcie drogowym przewozy komercyjne, na mocy potwierdzenia zgłoszenia przewozu, będzie można realizować wyłącznie na liniach komunikacyjnych w międzywojewódzkich przewozach pasażerskich. Pojawiają się obawy, że jeśli jednostki samorządu terytorialnego nie zorganizują przewozów o charakterze użyteczności publicznej w odpowiednim czasie, to od 01.01.2019 r., kiedy wejdzie w życie opisana zmiana art. 30, wielu mieszkańców, w szczególności wsi oraz małych miasteczek, straci dostęp do transportu publicznego. Wówczas, niewątpliwie znacząco zostanie ograniczony segment przewozów komercyjnych w transporcie drogowym, które będą mogły być realizowane wyłącznie na liniach międzywojewódzkich. Będzie to więc miało negatywny wpływ na przedsiębiorców świadczących usługi prywatne w transporcie publicznym.

Kolejny, kontrowersyjny zapis to zmiana art. 21 w zakresie kryteriów wyboru ofert określonych w specyfikacji istotnych warunków zamówienia przy udzielaniu zamówienia publicznego. Zgodnie z nowym brzmieniem tego przepisu, kryteria te nie mogą być uzależnione od liczby i wieku środków transportu posiadanych przez składającego ofertę przedsiębiorcę. Zmiana ta została wprowadzona wedle zasady wyrównania szans wszystkich przewoźników, jednak już teraz wiadome jest, że zamysł ustawodawcy zawiera luki, które pozwolą na „omijanie” tego przepisu na innych etapach postępowania ofertowego i przetargowego.

Negowana od dawna propozycja nowelizacji to również skrócenie z 10 do 5 lat możliwej, maksymalnej długości umowy w przewozach gminnych, międzywojewódzkich, powiatowych, powiatowo-gminnych i wojewódzkich. Powodować to może chaos komunikacyjny przy dokonywaniu tak częstych zmian przewoźników.

Komentarze (1)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
do góry strony