ReklamaB1 ŚO - nexentire 05.04-31.12 Piotr

Warto wiedzieć

Prawo

ponad rok temu  26.06.2017, ~ Administrator   Czas czytania 4 minuty

Strona 1 z 2

Nasila się rywalizacja o ręce do pracy z Ukrainy – pracowników brakuje w wielu sektorach rynku, bezrobocie w Polsce jest na rekordowo niskim poziomie, a plany inwestycyjne na ten rok są ambitne. Jak wynika z VII edycji „Barometru Rynku Pracy” już 4 na 10 pracodawców chce obsadzić zalegające wakaty, sięgając po kandydatów z Ukrainy. Od 11 czerwca br. jest to jednak trudniejsze. Od tego momentu, obywatele Ukrainy mogą bez wiz podróżować po całej Unii Europejskiej, co oznacza, że konkurencja w zakresie przyciągania pracownika ze Wschodu przybrała wymiar międzynarodowy.

Zapraszamy do zapoznania się z tekstem Krzysztofa Inglota, dyrektora zarządzającego Work Service Ukraine.

Pracodawcy w Polsce pytanie „Czy zasilać swoją kadrę pracownikami z Ukrainy?” zastąpili już jakiś czas temu pytaniem „Jak najszybciej to zrobić?”. Skłania ich do tego coraz trudniejsza sytuacja na rynku pracy. Siły roboczej brakuje w wielu sektorach rynku, a ofert pracy pojawia się z miesiąca na miesiąc coraz więcej. W takich okolicznościach zatrudnienie pracownika ze Wschodu, który jest bliski kulturowo, co pomaga przełamać wiele barier, w tym językową, wydaje się najlepszym rozwiązaniem.

Polska w kadrowych tarapatach?

Z najnowszego raportu Work Service „Barometru Rynku Pracy VII” wynika, że pomimo napływu do Polski ponad 1,3 mln cudzoziemców w 2016 roku, nadal aż 33 proc. pracodawców ma problemy ze znalezieniem pracowników. Powodem takiego stanu rzeczy jest m.in. rekordowo niskie bezrobocie. Jak wynika z najnowszych danych Resortu Pracy w kwietniu stopa bezrobocia wyniosła 7,7 proc., czyli o 1,7 pkt proc. mniej niż rok temu. To najniższy wskaźnik bezrobocia od 26 lat. Do tego warto pamiętać, że w Polsce tylko do 2020 roku około 1 mln osób z powojennego wyżu demograficznego przejdzie na emeryturę. Natomiast na ich miejsce wchodzą kolejne roczniki niżu, co potęguje problemy.

Utrudniony dostęp do kadry powoduje, że już 4 na 10 pracodawców chce zatrudniać obywateli Ukrainy. Najchętniej po pracowników zza wschodniej granicy sięgają duże przedsiębiorstwa, zatrudniające ponad 250 osób, które prowadzą masowe rekrutacje. W tej grupie niemal co druga firma zgłasza chęć wypełnienia wakatów imigrantami zarobkowymi, stawiając głównie na pracowników niższego szczebla. Jeżeli zaś chodzi o branże, wyraźne niedobory kadrowe są widoczne w sektorze produkcyjnym, gdzie niemal 56 proc. pracodawców deklaruje chęć zatrudniania cudzoziemców.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony