ReklamaB1 ŚO - nexentire 05.04-31.12 Piotr

Ogumienie

Inne

Warto wiedzieć

Wydarzenia

Prawo

ponad rok temu  17.01.2019, ~ Administrator   Czas czytania 7 minut

Strona 1 z 4

W sierpniu 2017 roku Sąd Najwyższy wydał uchwałę (III CZP 20/17), w której odniósł się do kwestii ofert składanych przez ubezpieczycieli w przypadku pojazdu zastępczego na etapie likwidacji szkody – w rozmowie zgłoszeniowej, korespondencji mailowej lub papierowej. Uchwała zmieniła, niestety, w niekorzystny sposób rynek wynajmu samochodów zastępczych przez serwisy.

Porady udzielają adwokat Paweł Kozłowski oraz radca prawny Anna Jakubowska ze Stowarzyszenia Prawników
Rynku Motoryzacyjnego
.

W uzasadnieniu uchwały wskazano, że wydatki na najem pojazdu zastępczego przekraczające stawki oferowane przez ubezpieczyciela są objęte odpowiedzialnością z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia OC tylko wtedy, kiedy są „celowe i ekonomicznie uzasadnione”. Sąd Najwyższy uznał przy tym, że poszkodowany powinien przejawiać inicjatywę w celu ustalenia szczegółowych warunków oferty ubezpieczyciela i dopiero jeżeli warunki takie, mając niższą stawkę najmu, okażą się mniej korzystne od tych oferowanych przez warsztat, wówczas takie koszty można uznać za „celowe i ekonomicznie uzasadnione”.

Co się wtedy stało? Początkowo sądy niejako automatycznie uznawały, że dowolne przekazanie przez ubezpieczyciela wysokości akceptowanej przez niego stawki najmu jest wystarczające do uznania, że stawka stosowana przez warsztat, wyższa od wskazanej, jest zawyżona i jako taka nie podlega refundacji przez ubezpieczyciela. Sprawa nie jest jednak aż tak oczywista. Z uzasadnienia uchwały wynika, że poszkodowany ma prawo wyboru oferty dla niego korzystnej, co nie znaczy przecież, że najtańszej. Tym samym to warsztat wynajmujący pojazdy zastępcze musi wykazać, że oferta jest dla klienta korzystniejsza. Podkreślić trzeba, że poszkodowany nie ma obowiązku prowadzenia poszukiwań pojazdu najtańszego, aczkolwiek powinien dochować w tym zakresie należytej staranności, czyli nie może wynajmować pojazdu za czynsz istotnie przekraczający stawki rynkowe czy u przedsiębiorcy stosującego na rynku lokalnym stawki znacznie zawyżone.

Umowy najmu do poprawki

Takie podejście do sprawy wymusza na warsztacie wprowadzenie pewnych zmian w dotychczasowej praktyce najmu pojazdów zastępczych. Przede wszystkim trzeba dokonać rewizji stosowanych wzorców umów pod kątem usunięcia z nich zapisów niekorzystnych dla klienta. W pierwszej kolejności dotyczy to w szczególności zapisów dotyczących limitu kilometrów, blokady kaucji na karcie kredytowej czy zbyt daleko idących zapisów o karach umownych. Dodatkowo radzimy, ażeby stawka najmu – o ile to możliwe – obejmowała takie kwestie, jak przygotowanie pojazdu do wydania klientowi, zniesienie udziału własnego w szkodzie itp., i było to wprost w umowie zapisane. Warsztat powinien także przedstawić klientowi informację, dlaczego oferty ubezpieczycieli nie są korzystne.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony