Warto wiedzieć

Wydarzenia

Prawo

ponad rok temu  31.10.2018, ~ Administrator   Czas czytania 3 minuty

Strona 1 z 2

Transportowy Dozór Techniczny, jednostka podległa Ministrowi Infrastruktury, będzie odpowiedzialny za organizację i funkcjonowanie systemu badań teczhnicznych w Polsce. Ta sama instytucja będzie odpowiedzialna za sprawowanie nadzoru nad tymi badaniami, a także przedsiębiorcami prowadzącymi stacje kontroli pojazdów oraz ośrodki szkolenia diagnostów. Takie zmiany przewiduje projekt ustawy, przedłożony przez ministra infrastruktury, a przyjęty wczoraj przez Radę Ministrów.

- Przyjęte rozwiązania powinny wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym i ochronę środowiska. Nowe przepisy dostosowują polskie prawo do rozwiązań przyjętych w Unii Europejskiej - informuje premier.gov.pl

Obecnie nadzór ten sprawuje 380 starostów. Jednak Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła wykonywanie tego zadania przez niektórych z nich. Ponadto, ankieta przeprowadzona przez Ministra Infrastruktury, dotycząca nowych zadań wynikających z implementacji dyrektywy 2014/45/UE, daje wnioski, że starostwa mogą nie poradzić sobie z wykonywaniem zadań nakładanych na Polskę przepisami unijnymi.

Z kolei ośrodki szkolenia diagnostów funkcjonują na zasadach wolnorynkowych, ale bez żadnego nadzoru. Powoduje to słabe przygotowanie kandydatów na diagnostów i przekłada się na niską zdawalność przez nich egzaminów. Dlatego w projekcie przewidziano powstanie skoordynowanego systemu szkolenia diagnostów pracujących w stacjach kontroli pojazdów.

Chodzi o szczegółowe wymagania dotyczące ośrodków szkolenia (infrastruktura i wykładowcy) oraz nadzoru nad nimi. Stworzony zostanie również system przeprowadzania odpowiednich egzaminów oraz obowiązkowych szkoleń dla diagnostów: wstępnych i cyklicznych, przypominających i rozszerzających wiedzę dotyczącą konstrukcji pojazdów oraz sposobu przeprowadzania ich badań. Nadzór nad systemem szkolenia diagnostów i funkcjonowaniem ośrodków szkolenia diagnostów powierzono dyrektorowi TDT. Nowe wymagania są konsekwencją wytycznych określonych w przepisach UE.

Dyrektora TDT wyznaczono także do prowadzenia Krajowego Punktu Kontaktowego, odpowiedzialnego za wymianę informacji (związanych z badaniami technicznymi pojazdów) z pozostałymi państwami Unii Europejskiej oraz Komisją Europejską.

Rozwiązania zaproponowane w projekcie mają na celu:

  • poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym i ochrony środowiska przez „uszczelnienie” systemu badań technicznych;

  • podwyższenie jakości pracy diagnostów, poziomu ich kwalifikacji i kompetencji oraz poprawę rzetelności wykonywanych przez nich badań technicznych dzięki wprowadzeniu dla nich obowiązkowych okresowych szkoleń;
  • podniesienie poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz bezpieczeństwa obrotu pojazdami na rynku wtórnym przez objęcie specjalnym nadzorem weryfikacji i kontroli stanu licznika pojazdu w stacji kontroli pojazdów i ewidencji CEPiK 2.0;
  • większą dostępność danych dla obywateli oraz przedsiębiorców przez prowadzenie rejestru stacji kontroli pojazdów przez dyrektora TDT (obecnie funkcjonuje 380 rejestrów prowadzonych przez starostów) oraz rejestru uprawnionych diagnostów do wykonywania badań technicznych;
  • podwyższenie jakości i wiarygodności badań przez wprowadzenie obowiązku okresowego sprawdzania (kalibracji i konserwacji) wyposażenia kontrolno-pomiarowego oraz archiwizacji wyników badań;
  • poprawę stanu środowiska przez zmniejszenie średniego poziomu emisji spalin w wyniku wykrywania i eliminowania z użytkowania pojazdów z niesprawnymi układami kontroli emisji spalin oraz wyeliminowanie nieszczelności powodujących wycieki toksycznych płynów eksploatacyjnych, nieszczelności instalacji gazowych, jak również powodujących nadmierny hałas;
  • zmianę systemu nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów, która wpłynie na wyższą jakość wykonywanych badań technicznych i wiąże się z wyeliminowaniem z ruchu drogowego pojazdów w złym stanie technicznym, co podniesie poziom bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Komentarze (4)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • ~ wkurzony 4 ponad rok temu No jak się tdt weźmie za stacje to na pewno będzie bezpiecznie i ekologicznie dla urzędasów, w końcu to oni są najmądrzejsi, to oni maja monopol na wiedzę i władzę, a rząd przyjmie wszystko co mu darmozjady podsuną. Czy kiedykolwiek w tym kraju będzie normalnie?, póki będziemy w tej zasranej mumii europejskiej, nigdy, każdą możliwość powiększenia armii biurokratów będzie się tłumaczyć wymogami mumii, proszę mi powiedzieć czy w jakimkolwiek kraju jest tdt? lub coś podobnego, Jak się nie uwolnimy z pod tych idiotów to zawsze u nas będzie bieda.
    oceń komentarz zgłoś do moderacji
  • ~ alwin 3 ponad rok temu Już to widzę po prostu czyste darcie z kierowców ostatniej skóry i tyle... Wymogi i wymogi coraz droższe paliwo i ubezpieczenia Jak nie będzie co kontrolować to cos może do tych idiotów dotrze..
    oceń komentarz zgłoś do moderacji
  • ~ mlyks 2 ponad rok temu Jak by ludzie mieli pieniądze, to nie jeździli by takimi europejskimi odpadkami...
    oceń komentarz zgłoś do moderacji
  • ~ mmiodzio 1 ponad rok temuocena: 67%  Dopóki Diagnosty pensja będzie wypłacana przez prywatnego właściciela SKP to się prawie nic nie zmieni.
    oceń komentarz zgłoś do moderacji
do góry strony