ReklamaB1 ŚO - nexentire 05.04-31.12 Piotr

Części i regeneracja

Warto wiedzieć

ponad rok temu  13.02.2018, ~ Administrator   Czas czytania 3 minuty

Strona 1 z 2

Mimo, iż rośnie liczba warsztatów z dostępem do szerokopasmowego Internetu oraz tych wyposażających swoich pracowników w urządzenia mobilne, wykorzystanie globalnej sieci do celów biznesowych jest niewielkie. Jak wynika z danych GUS, zaledwie blisko co dziesiąty warsztat kupujący części samochodowe, komunikuje się z dostawcami przez Internet, korzystając z elektronicznej wymiany danych.

Dane zawarte w najnowszej edycji raportu „Społeczeństwo Informacyjne w Polsce”, nie nastrajają optymistycznie. Zdecydowana większość warsztatów posiada dostęp do szybkiego Internetu i wyposaża swoich pracowników w urządzenia mobilne. Ich wykorzystanie do działań biznesowych jest jednak znikome. Powód? Być może brakuje funkcjonalnych narzędzi online.

Branża z cyfrowym awansem

Gracze rynku części zamiennych widocznie „awansowali” w kwestii wykorzystania szybkiego dostępu do Internetu – jeszcze przed pięcioma laty dostęp do globalnej sieci przez łącza szerokopasmowe miało nieco ponad 82% firm. W 2017 roku odsetek ten urósł do 95%. Rośnie także liczba przedsiębiorstw, które wyposażają swój personel w urządzenia mobilne – z 64% w 2016r do 67,5% w ubiegłym roku.

Strona WWW nie jest rozwiązaniem?

Co ciekawe, serwis WWW posiada coraz mniej firm z branży handlu częściami i naprawy pojazdów samochodowych – jeszcze w 2013 roku stronę internetową miało 61,5% firm tego typu, zaś w 2017r odsetek spadł ten do 60,5%. Jedynie 20,5% wykorzystuje serwis WWW do składania zamówień, co także wiąże się ze spadkiem – przed rokiem części za pośrednictwem portali WWW zamawiało 21,1% przedsiębiorstw.

- Mimo, iż to właśnie strona WWW często bywa nie tylko firmową wizytówką, ale źródłem informacji o firmie i miejscem gromadzenia ofert, w branży części zamiennych nie zawsze tak to wygląda. W dużym stopniu wynika to z faktu, że serwisy te są mocno ograniczone funkcjonalnie i rzadko wyposażone w możliwość składania zamówień. Według GUS-u, katalogi na stronach WWW udostępnia tylko nieco ponad połowa firm z obszaru naprawy aut i handlu częściami. Warsztat poszukujący danej części znajdzie tam zwykle tylko dane kontaktowe i dalszą część procesu zakupowego musi prowadzić samodzielnie – tłumaczy Karol Prozner, założyciel i prezes zarządu platformy Woop Automotive. Ponadto, ręczne poszukiwanie ofert wielu dostawców czy producentów na kilkunastu czy kilkudziesięciu portalach jest praco i czasochłonne, a pracownicy warsztatów rzadko mają na to czas – dodaje Prozner.

Komentarze (1)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • ~ fafik02 1 ponad rok temu Co 10? W życiu bym nie powiedział. U mnie w zakładzie już dawno mamy neta i części jak na przykład oe delphie zamawiamy online. Szkoda czasu na jeżdżenie po sklepach a handlowcy z hurtowni też bywają namolni i głowe zawracają jakimiś towarami które mi sie w życiu nie przydadzą
    oceń komentarz zgłoś do moderacji
do góry strony