
Coraz większa liczba kierowców przekonuje się o zaletach napędu hybrydowego. Korzyści finansowe wynikające z niewielkiego spalania to dopiero początek - przekonują autorzy tego podsumowania z Toyoty. Podkreślają m.in. niską awaryjność. Podkreślają, że hybrydy nie wymagają stosowania wielu części ulegających zużyciu, zaś silnik spalinowy jest odciążany przez silnik elektryczny, w którym nie ma żadnych ruchomych elementów, dzięki czemu nie ma się w nim co zepsuć.
Coraz większe zainteresowanie społeczeństwa jakością powietrza i eliminacją smogu po części przyczyniło się do tego, że kierowcy w znacznie większym stopniu interesują się alternatywnymi napędami. W 2016 roku największy producent hybryd – Toyota – zanotował w Polsce wzrost sprzedaży hybryd aż o 119% do liczby 8360 egzemplarzy. W pierwszym kwartale 2017 roku było jeszcze lepiej – jeśli poziom sprzedaży hybryd w 3 pierwszych miesiącach się utrzyma, japońska marka sprzeda w tym roku około 15 tys. tych aut. Równie dobrze radzą sobie samochody spalinowo-elektryczne na rynku wtórnym, o czym świadczą ich wysokie wartości rezydualne.
Ekonomiczna jazda
Niskie zużycie paliwa to główna zaleta hybryd. Pełny napęd hybrydowy całkowicie automatycznie zarządza pracą silników elektrycznych i spalinowego, aby jak najlepiej wykorzystać potencjał tego układu w zależności od warunków. Im częściej samochód hybrydowy hamuje, tym więcej energii oszczędza. Dzięki temu auta hybrydowe spalają mniej w mieście niż poza nim, a w korkach są wręcz mistrzami oszczędności. Dla przykładu Yaris Hybrid zużywa w miejskich warunkach 3,1 l/100 km, zaś należąca do segmentu D Toyota Prius tylko 3,3 l/100 km.
Do niewielkiego zużycia paliwa przyczyniają się także liczne rozwiązania technologiczne – silnik benzynowy o wysokiej sprawności cieplnej, redukcja tarcia w niemal wszystkich komponentach czy też bateria o poprawionej wydajności i pojemności energetycznej. W niektórych modelach są dostępne także ciekawe energooszczędne gadżety, takie jak klimatyzacja z pompą ciepła, która kieruje nawiew na zajęte miejsca, światła LED czy panele fotowoltaiczne na dachu.
Koszty serwisu i przeglądów także zostały ograniczone dzięki temu, że hybrydy nie wymagają stosowania wielu części ulegających zużyciu, zaś silnik spalinowy jest odciążany przez silnik elektryczny, w którym nie ma żadnych ruchomych elementów, dzięki czemu nie ma się w nim co zepsuć. Mniej obciążone są także hamulce, często zastępowane przez układ odzyskiwania energii z hamowania. To dodatkowo zwiększa niezawodność hybryd Toyoty, choć i tak japońska marka jest znana z tego, że produkuje bardzo trwałe, niepsujące się samochody.
Komentarze (1)