ReklamaB1 ŚO - nexentire 05.04-31.12 Piotr

Ogumienie

Opony

Opony osobowe

ponad rok temu  12.03.2020, ~ Administrator   Czas czytania 4 minuty

Strona 1 z 2

W styczniu 2021 roku ruszy nowa formuła wyścigów elektrycznych aut off-road’owych Extreme E, przenosząc profesjonalny sport motorowy w najodleglejsze zakątki Ziemi. Continental jest partnerem założycielskim i wyłącznym dostawcą opon dla Extreme E.

Od momentu oficjalnego nawiązania współpracy minął ponad rok. Uczestnicy mają jeszcze dziewięć miesięcy na pokonanie niezwykłych wyzwań przed pierwszym startem. Im bliżej do pierwszego wyścigu, tym bardziej rośnie napięcie. „W chwili oficjalnego przedstawienia kalendarza wyścigów, każdy zainteresowany zdał sobie sprawę, że jesteśmy częścią zupełnie nowego i wyjątkowego projektu” – mówi Sandra Roslan, która odpowiada za projekt Extreme E w firmie Continental. „Harmonogram jest napięty. Nieoczekiwane opóźnienia będą prawie niemożliwe do nadrobienia”.

22 stycznia 2021 roku sygnał startowy dla tak zwanego etapu „Oceanicznego” zabrzmi nad brzegiem Atlantyku, w pobliżu obszaru wpisanego na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Stanie się to nad słynnym różowym Jeziorem Retba (Lac Rose) – słonym akwenem w zachodnim Senegalu, u nasady Zielonego Przylądka, w pobliżu stolicy kraju, Dakaru. Swą zwyczajową nazwę – Lac Rose – jezioro zawdzięcza unikalnemu różowemu zabarwieniu wody, która zmienia się w zależności od kąta padania promieni słonecznych.

Pierwszy sezon wyścigów – jak mają nadzieję organizatorzy – podniesie sport motorowy do roli ambasadora ochrony klimatu. Wybierając trasy w pobliżu zagrożonych lokalizacji, formuła wyścigów Extreme E ma na celu zwiększenie świadomości zmian klimatycznych pośród kibiców motorsportu na całym świecie, a także polityków, władz lokalnych i mieszkańców, oraz zachęcenie ich do zwiększenia wysiłków na rzecz ograniczenia globalnego ocieplenia do 1,5° Celsjusza.

„Od tego momentu sprawy naprawdę zaczynają się szybko toczyć” – mówi Sandra Roslan. „W marcu 2021 roku wystartujemy na pustyni w Arabii Saudyjskiej, a w maju w Himalajach. Opony muszą funkcjonować nie tylko na zupełnie nowym pojeździe, ale także na ekstremalnych torach w bardzo różnych warunkach klimatycznych”.

Jeśli weźmie się pod uwagę, że opracowanie nowej opony do samochodu osobowego trwa zazwyczaj od trzech do czterech lat, wówczas łatwo zrozumieć, jakie wyzwania muszą pokonać inżynierowie Continental.

Tagi: Continental,

Komentarze (0)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony