Warto wiedzieć

ponad rok temu  28.10.2022, ~ Administrator   Czas czytania 3 minuty

Strona 1 z 2

Dobiega końca pierwsza edycja naszej Nowoczesnej Szkoły Samochodowej, której uczestnicy będą wkrótce posiadać tytuł technika pojazdów samochodowych. Otwiera to drogę m.in. do zdobycia uprawnień diagnosty samochodowego. A my już dziś zapraszamy kolejnych chętnych do udziału w drugim naborze.

Zajęcia ruszą w lutym przyszłego roku. Format pozostaje bez zmian - wszystko  przez internet, przy niskim czesnym, w zaledwie półtora roku. To najszybsza dostępna forma na rynku. Oferta skierowana jest do osób posiadających wykształcenie średnie. Zajęcia praktyczne, wymagane do uzyskania dyplomu, można odbywać w dowolnie wybranym warsztacie samochodowym na terenie kraju.

- Model kształcenia, który oferujemy, sprawdził się bardzo dobrze – mówi Artur Kowalski, ekspert Polskiej Izby Motoryzacji, egzaminator, autor podstaw programowych, który w naszej szkole jest jednym z nauczycieli przedmiotów zawodowych. - Spotykamy się na lekcjach w ustalonych terminach, w środku tygodnia. Lekcje były archiwizowane na YouTube, więc ci, którzy nie uczestniczyli w nich na żywo, mogli wrócić do przerabianego materiału w dowolnym momencie. Co ciekawe, połowa uczestników zdecydowanie chciała wziąć udział w naszych lekcjach na żywo. 

Uczestnicy szkoły samochodowej zyskują dwie kwalifiakcje zawodowe. Pierwsza to  MOT.05, a więc obsługa, diagnozowanie oraz naprawa pojazdów samochodowych. Druga natomiast – MOT.06 – związana jest z organizacją i prowadzeniem procesu obsługi pojazdów samochodowych. Po zdanym egzaminie w OKE, nasi absolwenci mogą także dostać tzw. Europass, czyli suplement do dyplomu zawodowego wydawany w języku angielskim. Cena za kurs  to 2700 zł za każdą kwalifikację (kurs płatny jest w 2 ratach).

Zdobycie dyplomu umożliwi naszym absolwentom uzyskanie uprawnień diagnosty samochodowego, gdzie nie wystarczy nawet wieloletnie doświadczenie warsztatowe. Aby podejść do egzaminu na diagnostę i pracować w stacji kontroli pojazdów, trzeba mieć wykształcenie średnie techniczne.

- Zgłaszają się głównie ludzie z branży, z wieloletnim doświadczeniem, którzy z powodu braku odpowiedniego dyplomu mają ograniczone możliwości rozwoju. Są wśród nich także młodzi ludzie, którzy przejmują serwisy czy SKP po rodzicach. Im również brakuje dyplomu zawodowego, bo edukowali się w kierunku ekonomii czy marketingu - mówi Waldemar Ałdaś, współorganizator Nowoczesnej Szkoły Samochodowej.

Komentarze (1)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
do góry strony