
Jeżeli warsztat zdecyduje się na zamontowanie kamer monitoringu wizyjnego, powinien na swoim terenie poinformować osoby, które potencjalnie mogą zostać nim objęte, że monitoring jest stosowany i jaki obszar jest nim objęty.
Na swoich pracowników, ale również korzystających z usług klientów warsztatu, dobrze byłoby mieć „oko”. Niewątpliwie stosowanie monitoringu wizyjnego jest jedną z form nadzoru nad osobami, ale korzystanie z takiej formy kontroli wiąże się z przetwarzaniem danych osobowych wszystkich obserwowanych osób.
Autorem artykułu jest Małgorzata Miller, radca prawny, od kilku lat świadcząca usługi prawne dla branży motoryzacyjnej, członek Stowarzyszenia Prawników Rynku Motoryzacyjnego.
W pierwszej kolejności należy ustalić zakres danych osobowych przetwarzanych przez monitoring wizyjny w warsztacie samochodowym, np. wizerunek pracownika, wizerunek klienta, cechy szczególne tych osób, ale również numery tablic rejestracyjnych pojazdów. Operacje na tych danych będą polegały na zapisywaniu, przeglądaniu, udostępnianiu i usuwaniu zarejestrowanych nagrań. Podstawą prawną przetwarzania danych przez warsztaty samochodowe będą przede wszystkim cele wynikające z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora. Administratorem danych osób obserwowanych jest podmiot, który podejmuje decyzję o instalacji, celach i obszarze objętym systemem monitoringu będącym w jego dyspozycji. Może on działać przez osoby kierujące i reprezentujące go na zewnątrz, jak np. zarząd spółki. To na zarządzie będzie wówczas ciążył obowiązek zapewnienia zgodnego z prawem przetwarzania danych osobowych. Zarząd będzie również ponosił odpowiedzialność za działania wszystkich osób upoważnionych do przetwarzania danych. Zasada ograniczenia celu i minimalizacji wynikająca z RODO wymaga ograniczenia obszaru monitorowania do niezbędnego zasięgu. Dlatego administrator powinien powstrzymać się od prowadzenia monitoringu w obszarach wrażliwych, takich jak szatnie dla pracowników czy toalety. Należy pamiętać, że znaki informujące o stosowaniu monitoringu powinny być dostępne przed wejściem w obszar obserwowany. Natomiast pełna informacja o monitoringu, obejmująca wszystkie wymogi z art. 13 RODO, powinna być dostępna w miejscu monitorowanym, np. na tablicach w poczekalni dla klientów serwisu, lub w formie dokumentu dostępnego na recepcji.
Skoro jest tyle obowiązków związanych z zamontowaniem kamer w warsztacie, nasuwa się od razu pytanie, czy nie są wystarczające atrapy kamer monitoringu? Stanowisko organu do spraw ochrony danych osobowych jest w tej kwestii niezmienne – stosowanie atrap powinno być zakazane. Atrapy kamer wprowadzają u potencjalnie monitorowanych poczucie ingerencji w sferę prywatności, a z drugiej mylne poczucie zwiększonego bezpieczeństwa. Co więcej, negatywne, niepożądane skutki związane z wykorzystaniem monitoringu, mogą przeważać nad ewentualnymi korzyściami wynikającymi z ich stosowania.
Komentarze (3)