Brand Finance od lat opracowuje rankingi najbardziej wartościowych firm. Kilka dni temu ta wiodąca na świecie firma konsultingowej opublikowała listę 10 najsilniejszych marek w sektorze oponiarskim. O ile nie jest zaskoczeniem pierwsze miejsce na liście, to chińscy giganci odnotowali skromne wzrosty swej pozycji.

Michelin zachował tytuł najcenniejszej i najsilniejszej marki opon na świecie w 2025 r. Wartość marki Michelin wzrosła od ubiegłorocznego badania o 11% do 8,8 mld USD, co oznacza ósmy rok z rzędu na szczycie. Marka ta uzyskała również najwyższy wynik Brand Strength Index (BSI), wynoszący 92,6 na 100.

A kto jeszcze znalazł się w TOP 10 najcenniejszych firm? Prócz gigantów rynku takich jak Bridgestone, Continental czy Goodyear, o wielkim sukcesie może mówić Sailun. Producent ten jest obecny na rynku raptem od 2002 roku i w tym roku jest najcenniejszą i najszybciej rozwijającą się chińską marką oponiarską. Wartość firmy wzrosła o 13% do 905 mln USD i po raz pierwszy znalazła się w światowej pierwszej dziesiątce, wyprzedzając Toyo Tires. Według badań rynkowych Brand Finance marka Sailun ma wysoką wiarygodność nie tylko w swoim kraju ojczystym, ale także na rynkach międzynarodowych. Co innego, że to Linglong Tire pomimo niewielkiego spadku (-2%) utrzymała pozycję najsilniejszej marki opon w Chinach w tym roku, z wynikiem Brand Strength Index (BSI) wynoszącym 62,6/100 i oceną siły marki A+.

- Chiński sektor oponiarski mógł odnotować skromny wzrost, ale marki takie jak Sailun i Linglong Tire wyraźnie przewodzą stawce. Obie firmy udowadniają, że inwestowanie w innowacyjne produkty może przynieść prawdziwy sukces rynkowy - skomentował wyniki Scott Chen, dyrektor zarządzający Brand Finance China.

Wiodąca na świecie firma konsultingowej zajmująca się wyceną marek podkreśla, że chiński sektor producentów opon odnotował skromny wzrost wartości marek. Sumaryczny wzrost (r/r) z 2,7 mld USD do 2,8 mld USD jest niższy niż oczekiwany.

Ogólnie rzecz biorąc, łączna wartość 25 gigantów rynku wzrosła o 5% do 38,8 mld USD, co i tak jest wynikiem ponadprzeciętnym, biorąc pod uwagę ogólną stagnację w całym przemyśle motoryzacyjnym. Producenci opon inwestują duże środki w innowacje, aby sprostać zmieniającym się wymaganiom. Elektryfikacja zmienia producentów ogumienia. Ceny opon do pojazdów zeroemisyjnych rosną. Takie produkty muszą spełniać wyższe wymogi i pozwalają dostarczać coraz to wyższych marż w całym łańcuchu dostaw.

Fot. Brand Finance