
- Implementacja nowoczesnych technologii to jedna z największych rewolucji, jaka czeka rynek motoryzacyjny. Jednak scenariusz zapowiadający jej wprowadzenie w ciągu najbliższych kilku lat wydaje się zbyt optymistyczny. W tym momencie nasza branża nie wytrzymałaby takiej zmiany, stąd zakładamy, że będzie ona rozłożona na dziesięciolecia. Widać to chociażby po zamówieniach naszych klientów na kontrolę jakości części motoryzacyjnych, które nie wskazują na to, by w branży miało się coś drastycznie zmienić – podsumowuje Marzena Jurkiewicz.
Komentarze (0)