
Prasę w Niderlandach obiegła wiadomość, że historyczną fabrykę Vredestein w Enschede dotknęły wysokie koszty energii i zarząd firmy podjął decyzję o wygaszaniu produkcji opon. Podobno już w połowie 2026 roku zostanie zamknięty ostatni rozdział w ponad 100-letniej historii zakładu.
Vredestein to jeden z najdłużej działających producentów ogumienia w Europie, a dziedzictwo firmy jest dobrze zakorzenione autentycznymi potrzebami kraju Niderlandów. W 1910 firma wyprodukowała swoją pierwszą oponę rowerową – dziś stanowią one ledwie procent w bogatym portfolio produkowanego ogumienia. Jeszcze kilka lat temu fabryka w Niderlandach produkowała rocznie ok. 6 milionów letnich, zimowych i całorocznych opon samochodowych, a także wysokiej jakości opony rolnicze. Odkąd w 2009 roku właścicielem marki Vredestein stała się indyjska Grupa Apollo Tyres, a na Węgrzech od podstaw zbudowano najnowocześniejszą fabrykę ogumienia, w Enschede priorytetem był rozwój produktów do zastosowań specjalistycznych jakim jest ogumienie rolnicze.
W ramach 5-letniego programu inwestycyjnego w Enschede kilka lat temu przybyło wiele nowych urządzeń do produkcji opon rolniczych o średnicy do 2,30 metra (do 104 cali), by tym sposobem zwiększyć wolumen propozycji dla farmerów w Ameryce Północnej. Wzrost produkcji był tu kontynuowany przynajmniej do 2022 roku. Co więc poszło nie tak?
Podobno decyzja firmy poprzedzona była wieloma sygnałami ostrzegawczymi. W 2019 roku zakład Vredestein przeszedł masowe zwolnienia, redukując 750 miejsc pracy. Według ostatniego raportu rocznego Apollo Tyres już około półtora roku temu przeniosło operacje sprzedażowe oraz inne aktywa z Apollo Tyres Vredestein do swojej europejskiej filii na Węgrzech. Ten oddział został otwarty w 2017 roku.
Jak czytamy, indyjska spółka-matka poinformowała pracowników w Enschede o swej decyzji podczas piątkowego spotkania (2 maj 2025 roku).
- To czarny dzień - powiedziała dziennikarzom Monique Daamen, przedstawicielka związku zawodowego FNV.
- 500 osób straci pracę. To niezwykle smutne dla pracowników, którzy często byli związani z fabryką od pokoleń.
Fot. Arch. Świata Opon
Komentarze (0)