Ogumienie

Opony

Opony ciężarowe

Transport

2 godziny temu  12.11.2025, ~ Michał Żak   Czas czytania 2 minuty

Strona 1 z 1

Toyota Motor Corporation oraz Isuzu Motors Limited pracują nad nową generacją autobusów napędzanych wodorowymi ogniwami paliwowymi. Produkcja innowacyjnych pojazdów ma ruszyć już w 2026 roku. Kooperacja wpisuje się w konsekwentny rozwój i popularyzację technologii wodorowych przez Toyotę, co przyczynia się do redukcji emisji dwutlenku węgla w transporcie.

Toyota Motor Corporation oraz z Isuzu Motors Limited rozpoczęły już przygotowania do wprowadzenia na rynek nowej generacji autobusów wodorowych. Na mocy umowy zawartej w Tokio firmy opracują i rozpoczną produkcję pojazdów wykorzystujących wodorowe ogniwa paliwowe, a współpraca przyczyni się do obniżenia kosztów produkcji poprzez standaryzację podzespołów stosowanych zarówno w pojazdach elektrycznych, jak i tych zasilanych wodorowymi ogniwami paliwowymi.

Nowe autobusy powstaną na bazie niskopodłogowej platformy elektrycznej opracowanej, zaprojektowanej i rozwijanej przez firmę Isuzu wspólnie z Hino. Zaprezentowana po raz pierwszy w 2024 roku platforma zostanie połączona z systemem ogniw paliwowych opracowanym przez Toyotę. Produkcja pojazdów ma rozpocząć się w jeszcze w 2026 roku w mieście Utsunomiya w fabryce J-Bus, która jest spółką joint-venture Isuzu i Hino.

Toyota uznaje wodór za kluczowy element przyszłego systemu energetycznego i konsekwentnie rozwija inicjatywy obejmujące jego produkcję, transport, magazynowanie oraz wykorzystanie, współpracując z licznymi partnerami reprezentującymi różne sektory gospodarki. Dzięki partnerstwu z Toyotą Isuzu rozszerzy gamę autobusów o pojazdy zasilane wodorem, a obie firmy będą także współpracować z samorządami oraz przedsiębiorstwami w różnych regionach zgodnie z wytycznymi japońskiego Ministerstwa Gospodarki, Handlu i Przemysłu Japonii z maja tego roku. Wszystkie działania mają na celu popularyzację autobusów na wodór nowej generacji i konsekwentne redukowanie emisji CO2.

Fot.  Toyota / Isuzu

Komentarze (0)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony