
fot. Marcin Kamiński / Kamińscy Pictures
I to się nazywa „pomysł” na rozpropagowanie swoich usług. Pewien wulkanizator z okolic Modeny na północy Włoch w nocy rozrzucał gwoździe na ulicach po to, by zdobyć większą ilość klientów dla swojego warsztatu. Został złapany na gorącym uczynku - miał 6 kilogramów gwoździ w torbie.
48-latek usłyszał już zarzut niszczenia mienia. Lokalne media podkreślają, że sprawca rozrzucał „wyjątkowo ostre gwoździe”. Jak wpadł? W miejscowości Castelfranco Emilia latem tego roku zanotowano zwiększoną ilość przypadków podziurawienia opon. Monitoring nagrał scenę, w której główną rolę zagrał wspomniany wulkanizator rozrzucający gwoździe wokół pojazdów. Gdy został zatrzymany tłumaczył, że w ten sposób atakował klientów prostytutek. Policjanci w to tłumaczenie nie uwierzyli i stwierdzili, że uskuteczniał ten proceder w celach zarobkowych od dłuższego czasu.
Komentarze (0)