
Podczas naszej rozmowy drukarka pracuje. Co drukujemy?
Kolektor dolotowy do silnika. Do kolektora dochodzą dwie rury. Materiał, którego używamy, pozwoli na pracę kolektora w wysokich temperaturach.
To teraz chyba najważniejsze pytanie – jak bardzo drogie są to urządzenia?
To prawda, nie należą do najtańszych. Wersja drukarki, która umożliwia drukowanie materiałami czterech włókien – węglowe, kevlarowe, szklane oraz mocne, wysokotemperaturowe włókno szklane – to koszt 55 tysięcy złotych netto. Są też wersje tańsze o odpowiednio mniejszych możliwościach – za 23 tysiące złotych oraz 35 tysięcy złotych netto. Drukarki te właściwie różnią się oprogramowaniem, które umożliwia wykorzystywanie różnych włókien. Koszt materiałów do druku to natomiast kilkaset złotych za kilogram.
Dziękuję za rozmowę.
Piotr Łukaszewicz.
Zobacz też naszą relację filmową z X Ogólnopolskiego Sympozjum "Historyczny Rozwój Konstrukcji Pojazdów", które odbyło się 2. czerwca na Politechnice Warszawskiej.
Komentarze (0)