
Parlament Europejski przyjął rezolucję wzywająca Komisję Europejską do szybkiego podjęcia zdecydowanych kroków prawnych mających na celu ograniczenie zjawiska fałszowania wskazań liczników samochodów w Unii Europejskiej. O sprawie informuje Związek Dealerów Samochodów w Polsce.
- Rezolucja to kolejny ruch w celu rozwiązania wreszcie tego problemu i zwiększenia bezpieczeństwa i zaufania konsumentów na rynku sprzedaży aut używanych. W rezolucji Parlament Europejski zwrócił uwagę, że podstawowym sposobem rozwiązania problemu musi być sprawniejszy system kontroli przebiegu pojazdów i przede wszystkim ogólnoeuropejska, dostępna dla każdego baza informacji. W raporcie Parlamentu, który był podstawą rezolucji możemy wyczytać, że odsetek samochodów ze sfałszowanym przebiegiem w sprzedaży pojazdów używanych wynosi w poszczególnych krajach Unii od 5 do 12 procent, a w sprzedaży transgranicznej nawet do 50 procent. Według wstępnych szacunków w całej UE powoduje to straty gospodarcze o wartości około 8,9 miliardów euro rocznie - komentują przedstawiciele ZDS.
W rezolucji i raporcie europosłowie proponują stworzenie szeregu rozwiązań technicznych, organizacyjnych i prawnych. Po pierwsze montowanie w nowych pojazdach modułów zabezpieczających przed techniczną możliwością manipulowania wskazaniami licznika . Po drugie wykorzystanie technologii blockchain do absolutnie niemożliwego do zmanipulowania notowania przebiegu poszczególnych pojazdów w ogólnoeuropejskiej sieci informacyjnej, do której informacje będą trafiały w trybie rzeczywistym. Dodatkowo rezolucja parlamentu proponuje wprowadzenia obowiązku przekazywania do tej bazy wskazań licznika uzyskanych podczas obowiązkowych kontroli technicznych, napraw w warsztatach oraz przeglądów. Taka unijna baza danych miałaby się opierać na dwóch istniejących już rozwiązaniach krajowych, belgijskim „Car-Pass” oraz holenderskim „Nationale AutoPas” Obydwa systemy korzystają z bazy danych, która gromadzi informacje o przebiegu samochodu przy każdym przeglądzie, serwisowaniu, naprawie, ubezpieczeniu bez zbierania danych osobowych. Podstawą takiej ogólnoeuropejskiej bazy mogłaby być któraś z istniejących już infrastruktur, np. EUCARIS, czyli Europejski System Informacji o Pojazdach i Prawach Jazdy.
Komentarze (0)