Paliwa i oleje

Warto wiedzieć

Wydarzenia

ponad rok temu  27.06.2018, ~ Administrator   Czas czytania 5

Strona 1 z 3

Zbliża się nowa era zasilania w transporcie. Benzynę i diesla już dzisiaj wypierają biopaliwa, gaz, energia elektryczna oraz wodór. Poszukiwanie nowych rozwiązań technologicznych to jeden z celów konkursu Shell Eco-marathon skierowanego do młodych inżynierów z całego świata. Ich zadaniem jest opracowanie pojazdu jak najbardziej wydajnego energetycznie. W tegorocznym finale, który odbędzie się w Londynie, weźmie udział aż siedem drużyn z Polski.

Świat stoi przed poważnymi wyzwaniami energetycznymi. Z danych marki Shell wynika, że do 2040 roku światowe zapotrzebowanie na energię wzrośnie o ponad 30 proc. Za jedną trzecią tego zapotrzebowania odpowiada transport, tymczasem w ciągu trzydziestu kolejnych lat liczba samochodów poruszających się po drogach ma się podwoić i osiągnąć poziom dwóch miliardów. Poważnym wyzwaniem jest redukcja emisji dwutlenku węgla do atmosfery i poprawa jakości powietrza, do czego niezbędne jest m.in zwiększenie roli paliw alternatywnych w stosunku do benzyny i oleju napędowego.

– Dzisiaj dominują dwa paliwa, benzyna i diesel, aczkolwiek widzimy, że od kilku lat liczba samochodów napędzanych dieslem maleje. Równolegle widzimy wzrost różnorodności napędów, po drogach jeździ coraz więcej aut hybrydowych, napędzanych energią elektryczną, biopaliwami. W niedalekiej przyszłości będziemy widzieli auta zasilane na gaz, m.in. skroplony gaz ziemny, sprężony gaz ziemny, wodór, a także LPG – mówi agencji informacyjnej Newseria Rafał Molenda, dyrektor działu stacji paliw i rozwoju sieci detalicznej w Shell Polska.

Marka Shell już teraz wdraża nowe sposoby zasilania w transporcie. Połowa globalnych przychodów koncernu pochodzi z gazu. Stacje tego typu istnieją w Holandii, Wielkiej Brytanii, a od niedawna także w Belgii. Do 2025 roku 20 proc. biznesu paliwowego marki Shell ma bazować na paliwach niskoemisyjnych takich jak gaz, biopaliwa, energia elektryczna oraz wodór. Obecnie koncern dysponuje kilkunastoma stacjami na wodór w Niemczech, w planach ma udział w budowie, wspólnie z innymi podmiotami, sieci czterystu tego typu placówek. Rozważa również rozwój paliw alternatywnych na polskim rynku.

– Zaczęliśmy współpracę z Ionity. To operator sieci punktów ładowania samochodów elektrycznych o wysokiej mocy. Współpraca będzie obejmowała dziesięć krajów, w tym również Polskę. W pierwszym etapie powstanie pięćset punktów ładowania na osiemdziesięciu stacjach wzdłuż głównych korytarzy transportowych w całej Europie, w tym w naszym kraju – mówi Rafał Molenda.

Komentarze (1)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • ~ kakens 1 10 miesięcy temu A inwestowanie w takie domki - https://domki-zbylut.pl/... ? To jest trafiony motyw w polskich warunkach? Mam na myśli te całoroczne. Czy one są w stanie przetrwać? Zapewnić takie warunki, aby dało się z nich korzystać nawet w zimie?
    oceń komentarz zgłoś do moderacji
do góry strony