
„Ze względu na zastosowaną mieszankę gumową opony zimowe osiągają w testach homologacyjnych większy zapas bezpieczeństwa niż opony całoroczne. Nawet najlepsze opony całoroczne latem nie będą tak dobre jak najlepsze letnie, a zimą tak dobre jak najlepsze zimowe. Są one dobrym pomysłem, ale nie dla każdego kierowcy i trzeba zawsze pamiętać, że ich margines bezpieczeństwa w skrajnym warunkach jest mniejszy niż opon sezonowych. Aby zapewnić dobrą przyczepność, opony na zimę muszą mieć inną twardość – muszą być one bardziej miękkie niż letnie. Specjalna mieszanka, do której dodaje się więcej naturalnej gumy i krzemionki, ma za zadanie zachowanie miękkości opony podczas mrozu i śniegu. Letnie opony już w temperaturach poniżej 7-10 stopni C. stają się coraz twardsze i mają wydłużoną drogę hamowania w porównaniu do opon zimowych. Dlatego lepiej nie ryzykować i zmienić opony na zimowe zanim spadnie pierwszy śnieg! – wskazuje Piotr Sarnecki.
Komentarze (0)