ReklamaB1 ŚO - nexentire 05.04-31.12 Piotr

Ogumienie

Opony

Opony osobowe

ponad rok temu  08.04.2019, ~ Administrator   Czas czytania 6 minut

Fot. Piotr Łukaszewicz

Strona 2 z 3

Wartości te znajdują potwierdzenie także w badaniu naukowców z Politechniki Świętokrzyskiej4 – na ośnieżonej nawierzchni przy prędkości raptem 20 km/h różnica w drodze hamowania między oponami letnimi i zimowymi wyniosła 16 metrów. Badanie było prowadzone zarówno z udziałem układu ABS, który zapobiega blokowaniu kół, jak i bez niego.

Co więcej, badania przeprowadzone przez Politechnikę Poznańską w marcu 20145 na dwóch typach opon letnich i zimowych (2 komplety klasy premium i 2 komplety klasy budżetowej) pokazują, że także na suchej nawierzchni, przy temperaturze wahającej się trakcie testu między +7,5°C a 10°C – porównując najbardziej zbliżone prędkości początkowe hamowania – opony zimowe i letnie mają bardzo zbliżone parametry. Przy tej samej prędkości wykazują różnicę w drodze hamowania jedynie rzędu 0,5-1,5 metra.

Badania sfinansowane przez Narodowe Centrum Nauki w 2012 r. pokazują, że twardość gumy bieżnika opony letniej wyraźnie wzrasta w okresie zimowym – co może powodować gorsze warunki przylegania opony do nawierzchni oraz zmniejszenie zdolności do przekazywania momentu napędowego na nawierzchnię drogi6.

Potwierdzają to także testy dziennikarskie, choćby redakcji brytyjskiego Auto Express przeprowadzone wspólnie z Automobilklubem Królewskim (RAC), przeprowadzane przy temperaturze dodatniej 5,9°C na mokrej nawierzchni. Wskazały one przewagę opon zimowych w takich warunkach – droga hamowania opon zimowych wyniosła 35,5 m, zaś droga hamowania opon letnich segmentu premium to ponad 42 metry7.

Z kolei belgijska organizacja Pneuband wskazuje, że jadąc po mokrej nawierzchni z prędkością 90 km/h przy temperaturze 2ºC, droga hamowania na oponach zimowych jest o 11 metrów krótsza niż na letnim ogumieniu – to ponad dwie długości samochodu klasy premium.

Co ważne, wszystkie powyższe i zacytowane badania zostały przeprowadzone w rzeczywistych warunkach za pomocą samochodów wyposażonych w system ABS oraz starszych modeli, bez tego systemu.

Badania i testy udowadniają w jak szerokim zakresie warunków pogodowych i temperatury, charakterystycznych dla okresu późnej jesieni i zimy, opony zimowe lub całoroczne zwiększają bezpieczeństwo drogowe. Dla statystycznego kierowcy w tym okresie będą dużo bardziej uniwersalnym i bezpieczniejszym wyborem, niż jazda na oponach letnich i czekanie na pierwszy śnieg.

– Polska jest jedynym krajem Unii Europejskiej z takim klimatem, gdzie przepisy nie przewidują wymogu jazdy na oponach zimowych lub całorocznych w warunkach jesienno-zimowych. Według badań Moto Data z 2017 i 2018 roku, 78% polskich kierowców opowiada się za wprowadzeniem wymogu jazdy na oponach zimowych lub całorocznych w zimowych miesiącach roku. Ustawodawcy brakiem działań w tym obszarze sprawiają, że Polska nie tylko nie jest w stanie dogonić Europy pod względem bezpieczeństwa drogowego, ale także, że Europa stale nam ucieka – podkreśla Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego. – Co roku od kilkudziesięciu lat na drogach ginie ponad 3000 osób. To tyle, ile pracuje w dużej fabryce. Bezpieczeństwo na drogach, którymi codziennie poruszają się miliony z nas, jest tak samo ważne jak podatki, emerytury czy edukacja dzieci – dodaje Sarnecki.

GALERIA ZDJĘĆ

Minister Infrastruktury wprowadzony w błąd? Branża komentuje decyzje ws. zimówek
Minister Infrastruktury wprowadzony w błąd? Branża komentuje decyzje ws. zimówek
Minister Infrastruktury wprowadzony w błąd? Branża komentuje decyzje ws. zimówek
Minister Infrastruktury wprowadzony w błąd? Branża komentuje decyzje ws. zimówek

Komentarze (2)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • ~ enter 2 ponad rok temu Ręce opadają. Lobbyści. Co jeszcze chcieli byście wymusić na tym narodzie. Mniejsza sprzedaż pójdziecie do innej pracy spróbujecie tego miodu jak inni Polacy. Przy zarobkach "faktycznych" nie wydumanych zobaczycie na co was będzie stać - mądrale !
    oceń komentarz zgłoś do moderacji
  • ~ Stary Gumiarz 1 ponad rok temu Lepiej pomyślcie nad rozwiązaniem i motywacją dla młodych kto ma montować te opony na serwisach bo jeszcze troche to nie bedzie komu ich zakładać. Jest dramat na rynku pracodawcy i to w każdej branży. Młodzi mają duże ambicje a wiedzę mizerną i chęci do pracy minimalne, po najmniejszej linii oporu.... Masz ten fach w jednym paluszku, chciałbyś takiego jednego z drugim żółtodzioba odpowiednio wykształcić a tu nie ma chętnych..... Z drugiej strony jest teraz przynajmniej argument żeby podnieść ceny usług o 20-30% i sie niczym nie przejmować bo i tak bedzie klient musiał gdzieś te opony profesjonalnie wymienić.
    oceń komentarz zgłoś do moderacji
do góry strony