43. Rajd Dakar rozpoczął się 3 stycznia w Dżuddzie, w Arabii Saudyjskiej. Wyścig ten, zwany maratonem sportów motorowych, liczy ponad 7500 km i zakończy się 15 stycznia. Słynna rywalizacja uznawana jest za jeden z najtrudniejszych rajdów na świecie. Na dobrej drodze do kolejnego sukcesu w tych zmaganiach są załogi KAMAZ-master wspierane przez Goodyeara, które obecnie zajmują pierwsze trzy miejsca w klasyfikacji ogólnej.

Każdy kilometr tras specjalnych z edycji 2021 jest zupełnie nowy w stosunku do poprzedniego roku, a rajd po raz kolejny testuje nerwy zespołów i solidność ich sprzętu. Kolejna zmiana to ograniczenie przez organizatora liczby szybkich odcinków, aby wyeliminować potencjalną przewagę konkurencyjną niektórych mocniejszych pojazdów.

Pierwsza połowa wyścigu okazała się dla niektórych zespołów trudna, czego efektem była eliminacja pięciu teamów w segmencie samochodów ciężarowych podczas pierwszych sześciu etapów, w tym załogi z numerem 502 prowadzonej przez Siergieja Wiazowicza z MAZ Autosport, zdobywcę brązowego medalu w Dakarze 2020. Trudności nie ominęły też obrońcy tytułu mistrza i zwycięzcy Rajdu Dakar 2020, Andrieja Karginowa z KAMAZ-master, który podczas pierwszych dwóch dni rywalizacji zmagał się z problemami technicznymi, spadając na 10. pozycję w klasyfikacji generalnej, ale pokazał prawdziwego ducha walki i awansował na 8. miejsce w zestawieniu ogólnym tuż przed dniem odpoczynku w Ha'il 9 stycznia.

W tym roku drużyna KAMAZ-master po raz kolejny prezentuje się bardzo dobrze, zdobywając sześć z siedmiu zwycięstw etapowych i jak dotąd dwa do trzech miejsc na podium. Po siedmiu etapach ekipa fabryczna zajmuje pierwsze trzy miejsca w rankingu ogólnym. Prowadzi Dmitrij Sotnikow (załoga nr 507) z przewagą nad kolegami z drużyny Szibałowem (+00 45' 46") i Mardiejewem (+01 05' 06"). Pierwszą piątkę uzupełniają zawodnicy Ales Loprais, INSTAFOREX LOPRAIS PRAGA (+01 21' 47") i Martin Macik, BIG SHOCK RACING (+01 42' 01").

„Dakar 2021 jest jeszcze trudniejszy niż poprzednia edycja. Nigdy nie widziałem tak wyrównanego wyścigu, szczególnie na 4. etapie. Każdy etap to nowe wyzwania, w tym wysokie piaszczyste wydmy, w których łatwo ugrzęznąć, skaliste kaniony oraz suche koryta rzek, które codziennie sprawdzają granice możliwości kierowców, ciężarówek i opon. Po raz kolejny standardowe opony Goodyear OFFROAD ORD pokazują swoje niezwykłe osiągi pod względem przyczepności i wytrzymałości. Nasze załogi mogą całkowicie skupić się na wyścigu, nie martwiąc się o opony i przeć do zwycięstwa bez względu na trudne warunki na trasie” – powiedział Władimir Czagin, kierownik zespołu KAMAZ-master.