Ogumienie

Opony

11 miesięcy temu  23.05.2024, ~ Michał Żak   Czas czytania 3 minuty

Strona 1 z 2

Ponad 60 procent przewoźników redukuje zatrudnienie i flotę, lub zamierza to zrobić w najbliższych miesiącach. 13 procent przestało płacić zobowiązania finansowe, a liczba upadłości w pierwszych miesiącach 2024 roku wzrosła o 100 procent.

Polska branża transportu drogowego przez ostatnie 20 lat była jednym z głównych filarów rozwoju gospodarczego naszego kraju. Ma fundamentalne znaczenie dla wytworzenia ponad 51% polskiego produktu krajowego brutto, zapewnia dodatni bilans płatniczy w gospodarczych relacjach z innymi państwami Unii Europejskiej i wnosi corocznie daninę na rzecz finansów publicznych w wysokości ponad 16 miliardów złotych. Dynamiczny rozwój transportu drogowego spowodował znaczący spadek bezrobocia w regionach, w których transformacja gospodarcza doprowadziła do likwidacji lokalnych miejsc pracy. Od kondycji transportu drogowego zależne są inne ważne dla naszego kraju branże, takie jak motoryzacyjna, paliwowa i cały sektor usług finansowych.

Dzisiaj los setek tysięcy miejsc pracy w transporcie drogowym oraz w innych zależnych lub powiązanych z transportem branżach jest zagrożony. Drastyczny wzrost kosztów, osłabienie wymiany towarowej w Unii Europejskiej, nieuczciwe praktyki rynkowe oraz forsowane rozwiązania związane z polityką klimatyczną Unii Europejskiej spowodowały załamanie rynku przewozów drogowych.

Polscy przewoźnicy apelują o wsparcie

Ponad 60 procent przewoźników redukuje zatrudnienie i flotę, lub zamierza to zrobić w najbliższych miesiącach. 13 procent przestało płacić zobowiązania finansowe, a liczba upadłości w pierwszych miesiącach 2024 roku wzrosła o 100 procent.

– Sytuacja jest dramatyczna – komentuje Prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce Jan Buczek.

– Doświadczeni przewoźnicy, którzy przetrwali wiele poprzednich załamań koniunktury, dzisiaj z płaczem zamykają prowadzone od ponad 30 lat firmy. Zdaniem Prezesa Jana Buczka odbudowa zamykanych rodzinnych przedsiębiorstw, nawet po poprawie koniunktury, nie będzie już możliwa.

Z kolei Prezes Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska Maciej Wroński wskazuje, że upadłość zagraża także liderom branży, dużym wiodącym firmom: – Z dużym zaskoczeniem przyjmuję kolejne liczne informacje, że wnioski o upadłość składają przedsiębiorcy, którzy ze względu na sytuację finansową, profesjonalizm działania i skalę prowadzonej działalności byli wzorem nie tylko polskich, lecz także i dla zagranicznych konkurentów – mówi Prezes Maciej Wroński.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony