Części i regeneracja

Układ hamulcowy

ponad rok temu  01.03.2018, ~ Administrator   Czas czytania 6 minut

Strona 1 z 3

Przegląd układu hamulcowego, ze szczególnym uwzględnieniem stanu zużycia kloców i tarcz hamulcowych oraz jakości płynu hamulcowego, powinien być przeprowadzony przy każdej wymianie opon. Układ należy też poddać badaniu w  serwisie przed każdym dłuższym wyjazdem w trasę, np. na wakacje oraz bezwzględnie przy zaobserwowaniu niepokojących zachowań auta na drodze lub nietypowych odgłosów przy hamowaniu.

Podczas kontroli układu hamulcowego ważną pozycją na przeglądowej liście jest ocena jakości i stanu płynu hamulcowego. Jego rolą jest przekazywanie siły nacisku z pedału hamulca na okładziny hamulcowe (klocki, szczęki). Płyn działa w obiegu zamkniętym, ale z biegiem czasu traci swoje parametry, staje się bardziej podatny na wysokie temperatury, przez co znacząco spada skuteczność hamowania. Można to sprawdzić przy pomocy specjalnego miernika temperatury wrzenia. Zbyt niska oznacza konieczność wymiany płynu, jest ona obligatoryjna także w przypadku zaobserwowania jakichkolwiek zanieczyszczeń. Jeśli kierowca dopuści do szczególnego zaniedbania płynu hamulcowego może dojść do przegrzaniu układu hamulcowego i nawet całkowitej utraty funkcji hamowania.

Zalecamy kontrolować stan płynu hamulcowego przy każdym przeglądzie samochodu. Jego okresowa wymiana powinna się odbywać co dwa lata lub częściej – w zależności od stylu jazdy. Warto przy tym pamiętać, że wybór płynu hamulcowego nie może być przypadkowy i powinien być dopasowany do konstrukcji samochodu – w tym do dodatkowych układów, takich jak ABS lub ESP – radzi Maria Kisielewicz z Premio AUTOPON we Wrocławiu.

Najszybciej zużywającym się elementem układu hamulcowego się klocki.

Jeśli klocki są wyposażone w czujniki zużycia, o końcu ich przydatności może poinformować zaświecenie się odpowiedniej kontrolki w zestawie wskaźników lub głośne piszczenie (w przypadku czujników mechanicznych). W przypadku klocków nie posiadających czujników, o ich zużyciu świadczą pierwsze nietypowe odgłosy przy hamowaniu. Przyjmuje się, że grubość okładziny mniejsza niż 2 mm kwalifikuje element do wymiany. Nie należy z tym zwlekać, ponieważ wyeksploatowany klocek może uszkodzić powierzchnię tarczy i narazić nas na większe wydatki – wyjaśnia Michał Głażewski, ekspert z firmy ZF Group, produkującej hamulce uznanej na rynku marki TRW i zarazem partner serwisów Premio.

Klocki nie powinny być eksploatowane „do blachy”, ponieważ grozi to ich wypadnięciem z jarzma (zwłaszcza w przypadku znacznego wyeksploatowania tarczy) oraz zaburzeniem jego funkcji izolacyjnej. Znaczna część energii powstałej w czasie hamowania powinna zostać odprowadzona przez tarcze hamulcowe. Starty „do blachy” klocek powoduje, że dużo ciepła przepływa do zacisku hamulcowego, a to może doprowadzić płyn hamulcowy do wrzenia i w konsekwencji spowodować całkowity zanik siły hamującej. Ekspert z firmy ZF Group zwraca uwagę, że dokonując oceny klocków należy też uwzględnić ich strukturę.

Komentarze (1)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • ~ protas 1 ponad rok temu Jak sie włoży porządne klocki i tarcze oe delphi to dłużej wytrzymuja i nie hałasują wkurzająco przy tym. Części na rynku jest od groma ale jakością się bardzo różnią
    oceń komentarz zgłoś do moderacji
do góry strony