Gniazdo sieciowe i USB pozwalają na zdalny dostęp do maszyn. Czy to dostawca sprzętu, czy użytkownik – takie rozwiązanie ułatwia zarządzanie cennym wyposażeniem w punkcie wulkanizacyjnym (na zdjęciu szczegół wyważarki Monolith firmy Uni-Trol)
Prosument zapełnia koszyk zamówień
Wulkanizatorzy, którzy swego czasu zawiedli się na tanim imporcie i dostawcach działających wyłącznie w internecie, mawiają: „nie stać nas na kupowanie tanich maszyn”. Mając w pamięci wywody na temat prosumentów, tym bardziej warto zagłębić się w temat.
– Rośnie udział zakupów online i sklepu internetowego, który zastępuje portale aukcyjne, a co więcej – transakcje w naszym sklepie dotyczą coraz bardziej wartościowych produktów – zauważa Karolina Sagan, kierownik marketingu PHU Szczepan. – Jeszcze kilka lat temu samodzielne zakupy online dotyczyły akcesoriów o wartości maksymalnie kilkuset złotych, jak klucze pneumatyczne, ciężarki do felg. W przypadku „dużych” produktów, jak choćby podnośniki dwukolumnowe, liczyła się sprzedaż telefoniczna. Dziś? Klienci sami „wyklikują” w naszym sklepie internetowym zakupy o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. I to z pominięciem telefonu do naszej firmy.
Dzieje się tak, bo – jak zapewnia reprezentantka firmy – proces zakupowy jest intuicyjny, a wszystkie informacje dostępne od ręki – w formie treści poradnikowych tworzonych przez wewnętrznych ekspertów. Jest coś jeszcze. Otóż klienci polegają na wzajemnych rekomendacjach.
– Tym bardziej cieszy nas niezwykle liczne grono brand evangelists naszej marki, aktywnych w różnych kanałach online. To osoby, które bez żadnej zachęty z naszej strony polecają produkty naszej firmy za pośrednictwem sieci społecznościowych. Obserwujemy też rosnącą rolę prosumentów – klientów aktywnie wspierających nas w tworzeniu produktów czy oferty. Aktywnie i chętnie wyrażają swoje uwagi, do czego zresztą zachęcamy.
Dodajmy, że na jednym z opiniotwórczych portali profil firmy PHU Szczepan zebrał aż 2422 opinie (stan na luty 2020 r.).
Zdobycze IT przenoszą biznes na poziom internetu rzeczy. Tak jest w przypadku najnowszej propozycji rodzimego producenta, maszyny, która może pracować u nas na czas bezpłatnych testów. Mowa o rodzinie wyważarek z serii Monolith.
– Wyposażenie maszyny w gniazdo sieciowe i USB umożliwia zdalną diagnozę, aktualizację oprogramowania czy naprawę – przybliża szczegóły propozycji Marcin Niewiadomski, service delivery manager Uni-Trol. – Monolith przeznaczony jest głównie do punktów, które cenią sobie nowoczesność – także w odbiorze klientów, mają duże tempo pracy i zależy im na prostocie obsługi, co jest ważne w kontekście rotacji pracowników.
Niby drobiazg, ale jeśli podłączyć wyważarkę do bezprzewodowej lokalnej sieci (WLAN), ta staje się widoczna u producenta, więc ten może na bieżąco monitorować jej pracę.
Komentarze (0)