Inne

ponad rok temu  17.08.2017, ~ Administrator   Czas czytania 6 minut

Strona 1 z 3

Jazda samochodem w jej dotychczasowym rozumieniu przechodzi transformację. Dziś coraz częściej mówi się o mobilności, która opiera się na takich rozwiązaniach technologicznych jak elektryfikacja, automatyzacja i integracja z internetem. Zwłaszcza to ostatnie pojęcie bliskie jest wyrosłemu w ostatnich latach cyberpokoleniu, które niemal wszystkiego szuka w internecie. Roli nowych technologii w życiu polskich 25-latków przyjrzał się Bosch, który właśnie obchodzi 25. rocznicę rozpoczęcia swojej działalności nad Wisłą.

Z technologią we krwi

Z badania wyłania się obraz pokolenia uzależnionego od technologii. Na co dzień są otoczeni ekranami smartfonów, komputerów i innych urządzeń elektronicznych. Ponad 2/3 z nich deklaruje, że w internecie spędza co najmniej 4 godziny dziennie. Rekordziści monitorują sieć nawet, kiedy śpią. Między innymi dla nich Bosch rozwija technologie pozwalające na wykorzystanie internetu w samochodzie w celu zwiększenia mobilności i oszczędzania czasu potrzebnego na przejazdy. W samochodzie koncepcyjnym Bosch zamiast typowej deski rozdzielczej są już ekrany haptyczne, które obsługuje się poprzez dotyk, a w przyszłości również za pomocą gestów. Otwartość na nowoczesne technologie deklarują niemal wszyscy badani (94,1%).

„25 lat temu wchodziliśmy na rynek, na którym samochody można było naprawiać przy pomocą przysłowiowego śrubokręta.  Dziś profesjonalna diagnostyka samochodowa jest wręcz niemożliwa bez znajomości elektroniki, informatyki i  mechatroniki. Pod marką Bosch sprzedajemy w Polsce systemy coraz bardziej zaawansowane technologicznie, które naprawiane są w nowoczesnych warsztatach Bosch Car Service niemal z aptekarską precyzją, w warunkach przypominających laboratoryjne. Na fali 4. rewolucji przemysłowej Bosch przechodzi obecnie historyczną transformację, w której chce kreować trendy i wyznaczać kierunki rozwoju technologii przyszłości w oparciu o sztuczną  inteligencję (SI) i Internet Rzeczy (IoT). Coraz więcej klientów ma świadomość konieczności zmiany, która  wkrótce obejmie też cały rynek motoryzacyjny” – tak wyniki badania komentuje Krystyna Boczkowska, prezes zarządu Robert Bosch Sp. z o.o., reprezentantka Grupy Bosch w Polsce.  

Connected workshop, czyli warsztat nowej ery

To, jak daleko odeszliśmy od naprawiania czegokolwiek pokazuje testowana już koncepcja „Connected Workshop”, czyli warsztatu, w którym urządzenia diagnostyczne i pojazdy są połączone w sieć, komunikują się między sobą i mają dostęp do internetu. Mechanik po wpisaniu numeru rejestracyjnego pojazdu lub jego numeru VIN od razu otrzymuje dostęp do danych technicznych auta na wszystkich urządzeniach diagnostycznych w warsztacie. W czasie rzeczywistym uzyskuje dostęp do pełnej historii pojazdu z uwzględnieniem wszystkich wyników badań. Przed wizytą w warsztacie centralne urządzenie sterujące samochodu w sposób ciągły rejestruje parametry jazdy oraz informacje o warunkach pracy i obciążeniu różnych podzespołów pojazdu. Informacje te są przekazywane do centralnej jednostki przetwarzania danych, gdzie są one analizowane za pomocą inteligentnych algorytmów. Oprogramowanie kojarzy wartości pomiarowe pobrane z pojazdu z danymi zebranymi z wcześniejszych napraw, wynikającymi z doświadczeń w eksploatacji flot oraz z wiedzy o trwałości komponentów i systemów samochodowych. W ten sposób można nie tylko dostosować termin przeglądu do indywidualnego stopnia zużycia pojazdu, ale także przewidzieć dalszą trwałość poszczególnych podzespołów.   

Komentarze (0)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony