
W samochodach osobowych ten pomysł odniósl sukces, a w kolejnych dużych miastach powstają kolejne sieci wypożyczalni aut na minuty. Czy taki sam sukces odniosą wypożyczalnie aut dostawczych? CityBee, jeden z dostawców tego typu rozwiązań, przekonuje, że to sposób na optymalizację kosztów związanych z transportem w firmie.
Alternatywa dla zakupu czy leasingu firmowego dostawczaka?
Ekonomia współdzielenia, czyli korzystanie z rzeczy bez konieczności ich zakupu, pozwala na efektywne zarządzanie majątkiem. Dotyczy to nie tylko optymalizacji budżetu domowego, lecz szczególnie finansów w firmie. Prowadzący własny biznes, aby dostarczyć swoje produkty lub zapewnić wykonanie usług, zwykle muszą w ramach działalności korzystać z transportu. Jaka forma wykorzystania samochodu dostawczego będzie dla nich najbardziej opłacalna?
Kupno czy leasing, a może wynajem?
Przedsiębiorcy mają do wyboru kilka możliwości pozyskania auta dostawczego do firmowej floty. Zakup wiąże się z dużym jednorazowym wydatkiem. Mogą rozłożyć koszty w czasie, kupując auto na kredyt lub biorąc je w leasing. Opcją jest też wynajem długoterminowy. Od kilku miesięcy firmy mogą też skorzystać z coraz bardziej popularnego BIG Carsharingu, czyli wynajmu aut dostawczych na minuty, które w 11 miastach oferuje firma CityBee.
Dla kogo BIG Carsharing?
Pojemne dostawczaki CityBee to usługa dla wszystkich firm. Nie tylko tych małych, nawet jednoosobowych, które okazjonalnie muszą skorzystać z transportu większych gabarytów, lecz także tych dużych, które często potrzebują okresowego zwiększenia możliwości transportowych floty samochodowej lub zastąpienia uszkodzonych pojazdów. To również rozwiązanie dla biznesów sezonowych albo działających w konkretne dni miesiąca np. podczas weekendowych eventów czy comiesięcznych targów.
– Z naszych samochodów korzystają przedsiębiorcy z wielu branż: firmy IT, budowlane i cateringowe, agencje eventowe i reklamowe oraz sklepy, które dowożą duże towary, czy zaopatrzenie do restauracji. Tak naprawdę wszyscy, którzy raz na jakiś czas potrzebują przewieźć coś dużego, co nie mieści się w samochodzie osobowym. – wskazuje Bogdan Marszałek, Country Manager w CityBee.
Kiedy wybrać dostawczaka na minuty?
Skala oszczędności jaką można uzyskać na korzystaniu z BIG Carsharingu zależy od tego jak często i jak intensywnie firma będzie wykorzystywać samochód. Próbę porównania kosztów wynajmu dostawczaków na minuty i leasingu, w różnych wariantach podjął się Maciej Samcik na łamach swojego bloga Subiektywnie o finansach. Według jednej z kalkulacji, w wariancie kiedy samochód jest używany dwa razy w tygodniu BIG Carsharing pozwala zaoszczędzić około 300 złotych netto miesięcznie. Jeśli w każdy z tych ośmiu dni auto będzie używane tylko przez trzy godziny (a nie przez cały dzień) oszczędności wzrosną do 800 złotych.
Komentarze (2)