Części i regeneracja

Warto wiedzieć

ponad rok temu  20.06.2018, ~ Administrator   Czas czytania 3 minuty

Podczas Targów Techniki Motoryzacyjnej w Poznaniu na stoisku

Podczas Targów Techniki Motoryzacyjnej w Poznaniu na stoisku "Świata Opon" w ramach prezentacji możliwości druku 3D wydrukowano koło - miniaturę opony oraz felgi. fot. Piotr Łukaszewicz

Strona 2 z 2

– W przeciętnym, klasycznie napędzanym samochodzie znajduje się zwykle około 30 tysięcy części. Tworzenie łańcuchów dostaw, począwszy od opracowywania, klasyfikacji w danych kategoriach na terenie fabryki, przez ich dostarczanie dalszym podwykonawcom do transportu ukierunkowanego na zakłady produkcyjne samochodów jest wiec w tym przypadku dość praco- oraz czasochłonnych, nie wspominając o towarzyszących temu kosztach. Ograniczenie liczby części składowych pojazdów wiązać się więc będzie z benefitami dla niemal wszystkich uczestników rynku produkcji autoczęści – pytanie tylko czy masowa implementacja druku 3D jest rzeczywiście możliwa – dodaje Karol Prozner.

Obecnie – raczej prototypowo

Inżynierowie GM są aktualnie na etapie oceny, które z tysięcy poszczególnych komponentów składowych ich pojazdów mogą „przejść” na drukowany model produkcji, przy założeniu redukcji ich masy oraz utrzymaniu bądź zwiększeniu trwałości. Według Kevina Quinna, dyrektora działu Additive Design & Manufacturing w koncernie, prawdopodobnie nie będzie to ich znaczny odsetek – głównie dlatego, że drukarki 3D nie są jeszcze odpowiednio szybkie, aby zachować pożądane tempo produkcji motoczęści. Niemniej jednak, jego zdaniem, nawet jeśli uda się zmienić sposób wytwarzania choćby 1 bądź 2% spośród wspomnianych blisko 30.000 pomniejszych komponentów składowych aut, uda się zauważyć zarówno redukcję łącznych kosztów produkcji jak i poprawę energooszczędności wytwarzanych pojazdów.

Komentarze (2)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • ~ G3 2 ponad rok temu Zgadzam się z tym. https://g3druk.pl/...
    oceń komentarz zgłoś do moderacji
  • ~ sleepy 1 ponad rok temu Waga i trwałość okej ale ograniczenie kosztów produkcji = zwolnienia. Bo ja wiem czy to tak dobrze? W Polsce sporo ludzi pracuje w fabrykach moto i raptem sie zrobi wielkie bezrobocie. A i teraz można kupić niedrogo części w standardzie oe delfi i mnie to akurat wystarczy.
    oceń komentarz zgłoś do moderacji
do góry strony