
Gdzie jest najtaniej? Ponownie w Polsce, w której łączna kosztów posiadania pojazdu z silnikiem tego typu jest najniższa, wynosząc 359 euro – ok. 1555 złotych. Odnośnie aut elektrycznych – zajmujemy drugie miejsce, z wynikiem 634 euro (ok. 2750 zł), zaraz za Węgrami, gdzie utrzymanie pojazdu zasilanego ogniwami elektrycznymi jest najniższe, wynosząc 597 euro. Najwięcej środków w skali miesiąca na posiadanie elektrycznego samochodu przeznaczą natomiast Włosi – blisko tysiąc euro (986).
Elementy składowe
Autorzy opracowania uwzględnili sześć parametrów wyceny łącznego, średniego kosztu posiadania auta. Wśród nich znalazły się utrata wartości, koszty paliwa, koszty serwisu i napraw, podatek drogowy, obowiązkowe ubezpieczenie oraz stopę procentową.
– Warto nadmienić, iż to właśnie utrata wartości jest największym „składnikiem” łącznych kosztów. Ich znaczny odsetek stanowią także podatki oraz nakłady finansowe przeznaczane na paliwo, oczywiście w przypadku aut wyposażonych w tradycyjne jednostki napędowe. Koszty związane z naprawami oraz serwisem samochodów stanowią natomiast ok 10-15% ogółu TCO – dodaje Karol Prozner z Woop Automotive.
Komentarze (3)