Warto wiedzieć

Wydarzenia

ponad rok temu  20.02.2018, ~ Administrator   Czas czytania 5

Strona 2 z 3

Nowa ustawa zakłada, że kierowcy, którzy zdecydują się na zakup auta o napędzie elektrycznym lub wodorowym, nie będą musieli płacić akcyzy ani uiszczać opłat za parkowanie w płatnych strefach. Będą za to mogli korzystać z uprzywilejowanych buspasów. Z kolei przedsiębiorcy zyskają możliwość większego odpisu amortyzacyjnego.

– Przyjęcie ustawy to pierwszy, bardzo ważny krok. Drugim jest budowa świadomości i promocja, pokazanie, że ten samochód przynosi Polsce wzrost gospodarczy i korzyści środowiskowe. Czekamy teraz na decyzje dotyczące Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, który ma powstać bardzo niedługo. Zgromadzone w nim pieniądze będą pracowały na budowę infrastruktury i pomoc w nabywaniu samochodów elektrycznych – mówi Marcin Korolec, prezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.

Z raportu Cambridge Econometrics i Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych „Napędzamy polską przyszłość” wynika, że rozwój elektromobilności będzie również kluczowy dla poprawy jakości powietrza w polskich miastach, które borykają się z problemem smogu. Najbardziej ambitne scenariusze rozwoju tego rynku pozwalają oszacować, że do 2050 roku emisja pyłów związana z użytkowaniem silnikowych samochodów osobowych mogłaby spaść o 90 proc., a emisja dwutlenku węgla zostałaby w znacznym stopniu zredukowana.

– Samochody elektryczne mają bardzo wiele zalet. Przede wszystkim pojazdy elektryczne nie produkują zanieczyszczeń lokalnych. Jest to szczególnie ważne dla miast – mówi Andreas Klugescheid, ekspert BMW Group.

Motoryzacyjny koncern widzi duży potencjał w rozwoju elektrycznego transportu. Już w tej chwili BMW jest największym producentem samochodów elektrycznych i zelektryfikowanych w Europie.

– Nikt nie sprzedaje więcej samochodów na baterię i hybryd plug-in niż my. Obecnie jesteśmy największym producentem i sprzedawcą takich aut i chcemy utrzymać ten status również w przyszłości. Do 2025 roku zaoferujemy łącznie dwadzieścia pięć nowych modeli: trzynaście hybryd plug-in i dwanaście całkowicie elektrycznych – zapowiada Andreas Klugescheid.

Według prognoz Międzynarodowej Agencji Energii, przywołanych w raporcie Cambridge Econometrics i FPPE, pomiędzy 2020 a 2030 rokiem nastąpi wyrównanie całkowitego kosztu posiadania samochodów z silnikiem spalinowym i aut elektrycznych, biorąc pod uwagę koszt zakupu, serwisu i ich utylizacji. Kluczowe znaczenie dla popularyzacji pojazdów elektrycznych ma infrastruktura do ich ładowania. Do końca 2020 roku w całej Polsce ma powstać również sieć 6,4 tys. punktów ładowania energią elektryczną (400 szybkich ładowarek i 6 tys. o normalnej mocy) oraz ponad sto punktów tankowania gazu CNG/LNG.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony