
Niestety firmy zajmujące się profesjonalną regeneracją zmagają się z wieloma trudnościami. Problem z pozyskiwaniem rdzeni czyli części używanych, które można wykorzystać do regeneracji to wciąż jedna z największych bolączek regeneratorów.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, iż firmy zajmujące się profesjonalną regeneracją w Polsce, ciągle jeszcze muszą importować części, które następnie regenerują i wprowadzają do obiegu. Obecnie pomaga fakt, że coraz większa ilość liczących się dystrybutorów wzbogaca swoje oferty właśnie takimi częściami. Ponadto regeneratorzy stosują systemy kaucyjne polegające na obniżeniu ceny za część regenerowaną w przypadku jednoczesnego oddania starej wymontowanej z auta części, co sprawia, że jest to dla kierowcy jeszcze bardziej opłacalne. Należy jednak pamiętać, że spośród puli rdzeni trafiających do regeneratorów, część z nich odpada ze względu na jakość. Bardzo często rdzenie nie spełniają bowiem kryteriów ich przyjęcia (rdzeń uszkodzony). Takie rdzenie nadają się niestety wyłącznie do recyklingu - mówi Jacek Okoński z firmy Meritor.
Aby usprawnić proces pozyskiwania rdzeni nadających się do regeneracji powstało wiele wyspecjalizowanych firm pozyskujących rdzenie. Także regeneratorzy podejmują własne inicjatywy mające na celu ułatwienie całego procesu, począwszy od pozyskiwania rdzeni. Przykładowo firma Lauber stworzyła aplikację internetową CBR (Core Bank and Claim Registry). Za jej pomocą pracownicy mogą szybko zweryfikować online czy dany rdzeń kwalifikuje się do regeneracji. Wprowadzenie tego rozwiązanie znacznie skróciło czas potrzebny Lauber na weryfikację stanu rdzenia.
Weryfikacja jakości rdzenia przed regeneracją i sam profesjonalny proces regeneracji, to nie koniec drogi, jaką przebywa część regenerowana zanim trafi ponownie do pojazdu. Część zregenerowana przechodzi testy jakości, co pozwala wyeliminować ewentualne wady przed montażem w samochodzie. Część, która przejdzie wszystkie etapy, otrzymuje gwarancję, nawet do ponad dwóch lat, która dodatkowo zwiększa zaufanie do nich właścicieli samochodów - mówi Parek Potoczny, krajowy dyrektor Funduszy Publicznych i Projektów Przemysłowych.
Dobroczynny trend wymagający pomocy
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rynku w zakresie regeneracji części, podczas ostatniego XII Kongresu Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego SDCM w minionym roku, jedna z sesji poświęcona została właśnie regeneracji części zamiennych oraz gospodarce o obiegu zamkniętym. Cieszyła się ona dużym zainteresowaniem, a w panelu dyskusyjnym tej sesji udział wziął m.in. członek zarządu APRA, międzynarodowej organizacji firm zajmujących się regeneracją części zamiennych. Zauważono wtedy m.in. potrzebę zmian prawnych, które z jednej strony będą zwalczały szarą strefę w motoryzacji, a z drugiej będą stymulowały rozwój profesjonalnej regeneracji części motoryzacyjnych.
Komentarze (0)