Wydarzenia

Wydarzenia rynkowe

ponad rok temu  27.03.2017, ~ Administrator   Czas czytania 4 minuty

Strona 1 z 2

Bliski Wschód to złote rynki dla branży automotive. Dobrą okazją do ich bliższego poznania będą zbliżające się targi Automechanika Dubaj (7-9 maja). My już dziś wyjaśniamy, dlaczego jest to kierunek warty uwagi.

Wysokie marże, rosnąca liczba aut osobowych i ciężarowych, warty miliony dolarów rynek części zamiennych – to argumenty przemawiające za bliższym poznaniem rynku państw należących do GCC (Gulf Cooperation Council – Rada Współpracy Zatoki Perskiej). W skład Rady Współpracy Zatoki Perskiej wchodzi sześć państw Bliskiego Wschodu: Arabia Saudyjska, Bahrajn, Katar, Kuwejt, Oman i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Dochodzą jeszcze Irak, Iran, Jemen. Decydując się na działalność w tym regionie, należy jego potencjał rozpatrywać właśnie poprzez całą tę grupę. A jest on ogromny!

Niespotykany nigdzie indziej rozwój

Frost & Sullivan, globalna firma doradcza i analityczna, przyjrzał się dokładnie rynkowi motoryzacyjnemu w krajach Zatoki Perskiej. W 2015 roku sprzedano tu blisko 3,2 miliona nowych aut osobowych (dla porównania – w tym czasie w całej Europie sprzedano 14,2 miliona aut). Eksperci przewidują jednak niespotykany nigdzie indziej na świecie wzrost – o 37,5% do 2020 roku (do 4,4 miliona sztuk). Na drogach regionu poruszało się w 2015 roku około 34,8 miliona samochodów (przewidywania – 44,6 miliona w 2020 r.). W Dubaju przypada znacznie więcej samochodów na osobę niż w innych większych miastach świata, takich jak Londyn czy Nowy Jork. Szacuje się, że do 2020 roku liczba zarejestrowanych tu pojazdów wzrośnie do 2,2 miliona sztuk – to ponad dwukrotnie więcej niż w 2010 roku.

Z jednej strony niestabilne ceny ropy naftowej i ograniczone wydatki rządowe doprowadziły do spadku sprzedaży aut w 2016 roku, z drugiej – w krajach GCC obowiązuje zakaz importu aut starszych niż pięcioletnie. Średni wiek auta osobowego na Bliskim Wschodzie to 7,8 roku. 10% pojazdów ma natomiast powyżej 15 lat. Są to bardzo pozytywne perspektywy dla rynku wtórnego – oceniają eksperci Frost & Sullivan. Szacują, że całkowite zapotrzebowanie na części zamienne na Bliskim Wschodzie w 2015 roku to rynek wart blisko 13 miliardów dolarów. Eksperci przewidują wzrosty aż o 33% (do 17,27 miliarda USD w 2020 roku).

Rośnie też sprzedaż aut ciężarowych

Dla przykładu – w 2014 roku po drogach regionu jeździło 1,2 miliona ciężarówek, więc w ciągu 5 lat jest to wzrost o 13,4%. Tendencja ta utrzymuje się zresztą od lat. Tak silny wzrost musi przyczynić się też do rozwoju rynku części zamiennych. We wspomnianym 2014 roku (rok najbardziej zaawansowanych badań Frost & Sullivan w krajach Zatoki Perskiej) rynek ten w branży ciężarowej osiągnął 3,38 miliarda dolarów. W 2020 roku ma to być już blisko 5,5 miliarda USD. Popyt w tym sektorze napędza też wiek pojazdów ciężarowych w tym regionie. Średni wiek cały czas wzrasta (z 7,6 w 2014 roku do 8 lat w 2020 r.). Przełoży się to z pewnością na rynek napraw i konserwacji aut. Transport w krajach Zatoki Perskiej rozwija się między innymi dzięki rozbudowującej się infrastrukturze drogowej. Zjednoczone Emiraty Arabskie przygotowują się bowiem do organizacji Dubai Expo 2020. Tylko w ZEA rynek części zamiennych do aut ciężarowych w 2014 roku wart był 800 milionów dolarów, a w 2020 roku ma osiągnąć wartość 1 miliarda USD.

Komentarze (0)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony