Pilot Sport 4 S będzie stanowić oryginalne wyposażenie ponad 60 modeli aut. Opona jest dostępna w sprzedaży od stycznia 2017 roku w 34 rozmiarach na koła 19- i 20-calowe
Testy Michelin Pilot Sport 4 S w słonecznej i deszczowej Kalifornii
Palm Springs, miasto w Kalifornii w USA, zbudowane na pustyni i otoczone górami skalistymi, było areną testów nowej opony do aut o najwyższych osiągach. Mowa oczywiście o Michelin Pilot Sport 4 S.
Opona miała swoją premierę na targach motoryzacyjnych w Detroit i następnie trafiła na testy najbardziej wymagających kierowców świata. W Kalifornii pojawili się m.in. kierowca Formuły 1 Mark Webber czy Krzysztof Hołowczyc, doświadczony kierowca rajdowy, na co dzień użytkownik samochodów o najwyższych osiągach.
– Michelin Pilot Sport 4 S została zaprojektowana z myślą o samochodach o najwyższych osiągach, które poprzez swoje parametry wymagają wyjątkowej przyczepności – mówił w rozmowie z nami Krzysztof Hołowczyc. – Zarówno w motosporcie, jak i tu na drodze to opona jest jedynym miejscem styku z nawierzchnią i jej jakość ma ogromny wpływ na zachowanie się samochodu. Po dzisiejszych testach mogę w skrócie powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony zachowaniem się Michelin PS 4 S zarówno na drodze, jak i na torze.
Testy w Kalifornii były podzielone na dwie części. Pierwsza z nich polegała na dynamicznym i wymagającym wielu umiejętności przejeździe przez park krajobrazowy różnymi modelami aut na oponach Michelin Pilot Sport 4 S. Druga tura testów odbyła się na torze, gdzie porównywano nową oponę Michelin z najlepszymi produktami konkurencji. Tutaj kierowcy na własnej skórze mogli poczuć różnicę potwierdzoną już wcześniej w testach niezależnych organizacji TÜV SÜD i DEKRA, w których produkt Michelin wyprzedził pięć konkurencyjnych opon o wysokich parametrach, zajmując pierwsze miejsce w kilku kluczowych obszarach jednocześnie, takich jak hamowanie na suchej i mokrej powierzchni, trwałość i czas okrążenia na suchej nawierzchni.
– Dużym zaskoczeniem jest dla mnie pogoda, gdy ulewny deszcz przeplata się z typowym kalifornijskim słońcem – podkreślał Krzysztof Hołowczyc. – To fenomen nawet dla miejscowej ludności. Biorąc pod uwagę jednak testy, to są to najlepsze warunki do poznania produktu na naturalnie mokrej i suchej nawierzchni. Rzadko jazda samochodem z napędem na tylną oś w mocnym deszczu daje tak duże poczucie bezpieczeństwa. Reaktywność opony, szansa na zmianę kierunku jazdy przy dość dużej ilości wody na drodze jest fantastyczna.
Na liście uczestników pojawiły się także inne dobrze znane nazwiska, m.in. Allan McNish, aktor i zarazem miłośnik motoryzacji Keanu Reeves oraz słynny Ben Collins (eks-Stig).
– Nowa Acura NSX to absolutnie fenomenalny samochód do sprawdzenia, w jaki sposób opona trzyma się drogi zarówno na suchej, jak i na mokrej nawierzchni. Porównywaliśmy nową oponę Michelin z oponami innych producentów. Po całym dniu testów wnioski były jasne. Na oponie Michelin czułem się bardzo pewnie – mówił Ben Collins.
– Czuję większy kontakt w asfaltem na tych oponach i to jest spore zaskoczenie – relacjonował Peter Ternström z Gran Turismo Polonia.
Na testy przygotowano ponad 100 modeli aut ze światowej czołówki segmentu wysokich osiągów (UHP), by jak najwszechstronniej sprawdzić osiągi nowej opony. Do dyspozycji kierowców były m.in. auta takich marek jak Porsche, Ferrari, Audi, Mercedes AMG czy BMW M. Pilot Sport 4 S posiada najwyższy indeks prędkości (Y), dzięki czemu umożliwia jazdę z prędkością ponad 300 km na godzinę.
– Takie wydarzenia jak to w Palm Springs organizujemy nie po raz pierwszy, bo zawsze w taki sposób staramy się wchodzić na rynek z nowym produktem. Ta impreza była jednak specyficzna, ponieważ chcieliśmy informować o tym wydarzeniu w nowy sposób – opowiada Jerome Charachon, dyrektor marketingu na Europę w Michelin. – Zaprosiliśmy influencerów, blogerów, youtuberów, aby to oni bezpośrednio poinformowali ludzi o naszej nowej oponie i opowiedzieli im, jak sprawuje się zarówno na drodze, jak i na torze. Wszystkich, którzy tu przyjechali, łączy wspólna pasja, czyli motoryzacja.
Komentarze (0)