
Norma Euro 7 po raz pierwszy bierze pod uwagę inne emisje niż te pochodzące z silnika. Ma regulować kwestię ścierania opon, co będzie kamieniem milowym w dziedzinie ekologicznej propozycji przemysłu oponiarskiego
Postęp we wdrażaniu pojazdów autonomicznych jest już dziś wystarczającym powodem, by na nowo przeanalizować możliwości opon. Te stanowią jedyny punkt styku pojazdu z drogą, a tymczasem nawet najbardziej zaawansowane systemy ADAS nadal nie mają możliwości, by zadbać o należyty stan ogumienia.
Dla większości (54%) młodszych kierowców w Niemczech (do 34. roku życia) samochód jest symbolem statusu – to główny wniosek płynący z reprezentatywnego badania mobilności, które zrealizował ośrodek badania opinii i rynku Infas na zlecenie Continental w Niemczech, Chinach, Francji, Japonii i USA w sierpniu 2024 r. W tym celu przeprowadzono między innymi ankietę wśród 1000 osób w wieku 18 lat i starszych na temat ich potrzeb w zakresie mobilności. A to o tyle istotne, że z w podobnym badaniu z 2017 r. zaledwie 25% młodszych respondentów stwierdziło, że samochód jest im potrzebny. A w Polsce? W 2023 r. uprawnione organy państwa po raz pierwszy wydały 296,3 tys. praw jazdy – o 10,4% mniej niż rok wcześniej. Podobną ilość wydano w 2014 r. Liczba tych dokumentów jest odzwierciedleniem sytuacji demograficznej – malejąca populacja przyczynia się do spadku zapotrzebowania na uprawnienia. Dla porównania: w rekordowym 2008 r. wydano po raz pierwszy blisko 842 tys. praw jazdy. Co innego, że nasz kraj utrzymuje pozycję szóstego rynku oponiarskiego w Europie – za Niemcami, Francją, Włochami, Wielką Brytanią i Hiszpanią. Jesteśmy trzecim rynkiem, jeśli chodzi o opony zimowe, po Niemczech i Włoszech.
Przemysł motoryzacyjny nie musi się więc martwić o rynek zbytu. Gwałtowny wzrost populacji i gospodarki w krajach rozwijających się, takich jak Chiny, Indie czy Indonezja, prawdopodobnie zwiększy popyt na opony. Nie ma wątpliwości, że jednym z udogodnień ułatwiających nam życie są opony w samochodach, rowerach, autobusach, które pomagają dotrzeć do celu. Tyle że przejście na elektromobilność w Niemczech znajduje się pod presją, a sprzedaż samochodów z napędem wyłącznie elektrycznym stoi w miejscu. Podczas gdy w Chinach, według aktualnych danych z badania Continental, samochody elektryczne stanowią znaczną część (10%) floty ankietowanych, w Niemczech tylko 3% młodych jeździ samochodem wyłącznie elektrycznym, a 91% porusza się autami z silnikiem spalinowym (Chiny: 80%).
Posiadanie pojazdów prawdopodobnie zmniejszy się na rzecz współdzielenia. Ta zmiana będzie musiała znaleźć odzwierciedlenie w infrastrukturze, która obsługuje te nowe rodzaje mobilności. A to rodzi pytanie: kto wtedy zadba o kondycję ogumienia?
Komentarze (0)