Motocykle

Układ hamulcowy

ponad rok temu  28.07.2017, ~ Administrator   Czas czytania 6 minut

Strona 1 z 3

Sezon wakacyjny w pełni. Na drogach nie brakuje motocyklistów. Dzisiaj przyjrzymy się serwisowi zacisków hamulcowych w tych jednośladach.

Błędy popełniane podczas serwisowania zacisków hamulcowych skutkują osłabieniem siły hamowania, wyciekaniem płynu z zacisku hamulcowego lub zwiększeniem oporów tarcia podczas swobodnego toczenia się motocykla. Ich najczęstszymi przyczynami są zazwyczaj pośpiech i niedokładność podczas prac prowadzonych przy zaciskach.

Ponieważ od prawidłowej pracy układu hamulcowego zależy bezpieczeństwo na drodze, podczas serwisowania motocykla należy przyjąć zasadę, że lepiej bez powodu stracić więcej czasu na pracę przy zaciskach hamulcowych, niż zaniechać wykonania nawet najdrobniejszej czynności, która wpłynie na poprawę ich działania. Zaciski hamulcowe dzielimy na symetryczne i niesymetryczne, nazywane też pływającymi. Różnice w budowie wymienionych typów zacisków zmuszają do osobnego omówienia każdego z nich.

Zaciski hamulcowe symetryczne – gwarancja bezpieczeństwa i niezawodności?

Zaciski hamulcowe symetryczne są najczęściej stosowane w szybkich i ciężkich motocyklach, gdyż zapewniają wysoką skuteczność hamowania, niezawodność i precyzję działania. W praktyce okazuje się, że powyższy schemat sprawdza się jedynie w przypadku zacisków nowych lub świeżo po serwisie, natomiast w starszych lub nawet tylko zabrudzonych zaciskach zawsze występuje pewna nierównomierność w działaniu poszczególnych tłoczków, która skutkuje osłabieniem siły hamowania i zwiększeniem siły tarcia klocków o powierzchnię tarczy podczas jazdy bez użycia hamulców. Krótko mówiąc, zawsze znajdzie się tłoczek, który przesuwa się dużo ciężej od pozostałych. Tłoczek ten wysuwa się jako ostatni lub blokuje się mimo działania ciśnienia płynu hydraulicznego podawanego przez pompę hamulcową i nie cofa się po zwolnieniu nacisku dłoni na dźwignię pompy. Mimo że pozostałe tłoczki cofnęły się prawidłowo, ten jeden nadal naciska na klocek i powoduje jego dociskanie do tarczy hamulcowej. Pod wpływem tarcia nagrzewa się. Podnosi się także temperatura zacisku i zawartego wewnątrz płynu hamulcowego. Rozgrzany płyn zwiększa swoją objętość i powoduje wysunięcie pozostałych tłoczków. W efekcie zacisk się blokuje. Taki schemat powtarza się, jeżeli niedostatecznie często serwisujemy zaciski symetryczne lub serwis został przeprowadzony niestarannie.

Komentarze (1)

dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
do góry strony