
W przyszłym roku na drogach pojawią się pierwsze samochody wyposażone w opony odporne na przebijanie. Wyprodukowana przez Michelin samouszczelniająca się opona została zaprezentowana podczas światowego spotkania Michelin Challenge Bibendum w Chengdu (Chiny).
Utrzymanie ciśnienia w przebitej oponie możliwe jest dzięki zastosowanej w niej technologii Michelin Selfseal. Rozwiązanie to sprawia, że nie trzeba już będzie wyposażać samochodów w opony zapasowe i podnośniki, co wpłynie zarówno na komfort jazdy, jak i ochronę środowiska. Brak opony zapasowej zredukuje masę aut o około 30 kg, co z kolei przełoży się na zmniejszenie zużycia paliwa.
Innowacja opatentowanej technologii polega na wykorzystaniu nowatorskiej mieszanki gumowej, która zasklepia się natychmiast po przebiciu bieżnika. Konstruktorzy osiągnęli ten efekt dzięki umieszczeniu wewnątrz opony stabilnej warstwy uszczelniającej wykonanej z naturalnego kauczuku. Takie ogumienie nie zawiera płynnych polimerów, przez co wyeliminowano zjawisko wibracji. W przypadku przebicia opony technologia Michelin Selfseal naprawia ją już w momencie uszkodzenia. Usterka nie wymaga żadnych dalszych interwencji kierowcy i nie ogranicza prędkości jazdy. Warto nadmienić, że zastosowanie tej technologii nie wpływa ani na zużycie bieżnika, ani na inne osiągi opon, takie jak przyczepność i opory toczenia.
Komentarze (0)