
fot. Bartłomiej Ryś
Wniosek nasuwa się sam: skorzystała każda ze stron. Arkady ma dziś swój pojazd w stanie wręcz „salonowym”. Uczniowie, szkoła i jej nauczyciele mogli urozmaicić codzienne zajęcia i z pewnością zasięgnąć dodatkowej wiedzy od firm-ekspertów. Ostatecznie wspomniane wcześniej marki nie dość, że zagwarantowały sobie całkiem niezłą promocję (o renowacji „Malucha” pisały nie tylko media lokalne czy branżowe, ale też ogólnopolskie) oraz potencjalnych, nowych pracowników, których tak dziś brakuje w branży motoryzacyjnej.
- Nasi partnerzy potrafią tak przygotować młodzież, że jest ona gotowa na takie wyzwania. My, jako „Akademia Renowacji” nie mamy dziś żadnych obaw, by takie projekty rozpoczynać. Ze szkołami współpracujemy też po to, by naszych partnerów pokazywać w zupełnie innym świetle, jako fachowców posiadających nie tylko doskonałe produkty, ale przede wszystkim niezwykle rozbudowaną wiedzę - dodaje nasz rozmówca.
Dużo zdjęć z renowacji (z poszczególnych jej etapów) znajdziecie na oficjalnym profilu Arkadego (poniżej).
Komentarze (0)