- Nasze targi stają się jednymi z najczęściej odwiedzanych w światowym przemyśle oponiarskim nie tylko dlatego, że odbywają się na największym rynku produkcji i konsumpcji opon - w Chinach, ale także dlatego, że goście przyjeżdżający na targi z całego świata są bardzo konkretnymi klientami - mówi Sam Lai, dyrektor ds. marketingu CITEXPO.
To spotkanie dedykowane tylko i wyłącznie dla pracowników sektora ogumienia. W drugiej połowie sierpnia odbędzie się kolejna edycja CITEXPO - China International Tire Expo. W dniach 19-21 sierpnia w Shanghai World Expo Exhibition and Convention Center na 40 tysiącach metrów kwadratowych ofertę przedstawi 350 wystawców z całego świata. Organizatorzy spodziewają się 12 tysięcy gości.
- Zapadają tu konkretne decyzje biznesowe. Około 50% naszych gości pochodzi z ponad 110 krajów, więc zawierane tu interesy mają bardzo międzynarodowy charakter. Wystawcy znajdują klientów na całym świecie, a zwłaszcza na rynkach wschodzących, takich jak Azja Środkowa, Europa Wschodnia, Bliski Wschód i Afryka - dodaje Sam Lai.
W 2017 r. w Chinach sprzedano 28,88 mln nowych pojazdów, w porównaniu z 17,25 milionami w USA. Rynek chiński to prawie 30% globalnej sprzedaży, która wyniosła 97 milionów. Co ważne, średni wiek samochodu w Chinach to tylko 4,4 roku, co oznacza, że aftermarket w Chinach będzie szybko rozwijał się w najbliższym czasie. Według doniesień, chiński rynek wtórny będzie wzrastać o 8,1% rocznie, w porównaniu z 1,3% w USA i 1,5% w Europie. Rynek ten ma być warty 233 miliardów dolarów. Tym, co wyróżnia to ważne w Chinach wydarzenie branży oponiarskiej jest fakt, że połowa gości na tych targach przyjeżdża zza granicy. Natomiast z Chin zjeżdżają przedstawiciele ze wszystkich prowincji. Tu, można to powiedzieć bez cienia przesady, spotyka się naprawdę cały świat branży oponiarskiej.
Komentarze (0)