
Zamiast na nierealistycznych wizjach, należy skupić się na aktualnie dostępnych rozwiązaniach i ich promocji. Przedsiębiorcy muszą poznać zalety i zasady użytkowania samochodów elektrycznych – zgodzili się uczestnicy konferencji E-MOBILITY, odbywającej się w ramach III Międzynarodowych Targów EkoFlota.
Konferencję, która zgromadziła liczną reprezentację branży, rozpoczęto od odczytania listu Sekretarza Stanu w Ministerstwie Energii Michała Kurtyki.
- Stawiamy na elektromobilność przewidując, w jakim kierunku będzie się w długofalowej perspektywie rozwijał ten sektor gospodarczy – zapewnił w nim wiceminister.
Dodał, że jego zdaniem szereg regulacji mających na celu popularyzację nisko- i zeroemisyjnych pojazdów w Polsce umocni pozycję polskich firm działających dziś na rynku. W jego opinii, nowe przepisy zwiększą zainteresowanie zakupem pojazdów elektrycznych w Polsce.
Road Map
Właśnie na to liczą przedstawiciele branży, którzy wzięli udział w I panelu „Niskoemisyjna flota w firmie – Road Map".
- Pojazdy spalinowe nie znikną z dróg od razu, jednak, czy tego chcemy czy nie, świat podąża w kierunku elektryfikacji transportu – powiedział Tomasz Gałaszkiewicz, BMW i Manager. - Na elektromobilność nie można patrzeć w perspektywie roku lub dwóch. Dzisiejsza inwestycja w samochody elektryczne to odpowiedź na to, co stanie się w roku 2020, 2025 i 2030. Obecnym liderem są Chiny, które przygotowują się na przyszłość lepiej niż Unia Europejska czy Stany Zjednoczone.
Jacek Pawlak, Prezydent Toyota Motor Poland, skupił się na tym co „tu i teraz”.
- Słabo rozwinięta infrastruktura nie jest główną barierą dla rozwoju elektromobilności w Polsce. Są nią wysokie ceny. Dopóki nie spadną, to mimo rozbudowy stacji ładowania, nikt nie będzie kupował drogich samochodów elektrycznych. Jeżeli myślimy dziś o zmniejszeniu emisji w Polsce, postawmy na hybrydy. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której miliony używanych Diesli z Europy Zachodniej trafią do Polski. Zamiast myśleć o tym, co będzie za 30 lat, skupmy się na najbliższej przyszłości – powiedział Jacek Pawlak.
Podobne obawy żywił Sławomir Wontrucki, Członek Zarządu PZWLP, Prezes LeasePlan Polska.
- Obawiam się tego, że staniemy się złomowiskiem Europy. Jesteśmy, obok Bułgarii, jednym z dwóch krajów w Unii Europejskiej, które akceptują import samochodów po całkowitych szkodach z USA. Od rządzących oczekiwałbym większego skupienia na przedsiębiorcach. Firmy są jedynym motorem napędowym rynku nowych samochodów w Polsce – stwierdził przedstawiciel PZWLP.
Komentarze (1)